Kraj

Skandal w Tarnawie Górnej: Ksiądz Odrzuca Komunię Strażakom!

2025-04-21

Autor: Michał

Niezwykła sytuacja w trakcie mszy wielkanocnej

W Tarnawie Górnej wydarzyło się coś, co zszokowało zarówno lokalną społeczność, jak i internautów. Strażacy, którzy od lat oddają się służbie na rzecz innych, zostali odmówieni przyjęcia Komunii Świętej przez księdza. Cała sytuacja miała miejsce podczas mszy rezurekcyjnej, kiedy to mundurowi postanowili uczestniczyć w obrzędzie zgodnie z przyjętymi zasadami.

Relacja strażaków o incydencie

Na swoim profilu w mediach społecznościowych strażacy podzielili się traumy, której doświadczyli. Ksiądz w trakcie liturgii stwierdził, że "postawa stojąca to brak szacunku wobec Boga", co zszokowało obecnych. Mundurowi wyrazili smutek i zaniepokojenie tymi słowami, które sugerowały, że osoby przyjmujące Komunię w postawie stojącej działają wbrew wierze.

Zasady Kościoła a decyzja księdza

Warto przypomnieć, że zgodnie z zasadami Kościoła Katolickiego w Polsce, zarówno postawa klęcząca, jak i stojąca są akceptowane podczas przyjmowania Komunii, pod warunkiem, że towarzyszy im należny gest czci. Dodatkowo instrukcja Redemptionis Sacramentum wyraźnie stwierdza, że Komunii nie można odmówić żadnemu wiernemu, który przystępuje do niej zgodnie z zasadami liturgicznymi.

Reakcja internautów

Incydent szybko stał się tematem gorącej dyskusji w Internecie. Użytkownicy mediów społecznościowych stanęli murem za strażakami, nawołując do zgłoszenia sprawy do kurii oraz krytykując decyzję księdza. Wiele osób podkreślało, że odmowa Komunii w tak ważnym dniu, jak Wielkanoc, jest nie do przyjęcia.

Mocne wsparcie dla strażaków

Internauci nie szczędzili słów krytyki wobec zachowania duchownego. "Co trzeba mieć w głowie, by odmówić Komunię? To niepojęte!" – pisali zdenerwowani. Strażacy komentując całą sytuację, zapewnili, że ich postawa wynikała z głębokiego szacunku do Boga oraz Kościoła, a nie z braku poszanowania dla sakramentów.

Podsumowanie incydentu

Sytuacja w Tarnawie Górnej ukazuje, jak ważne jest przestrzeganie zasad i szanowanie rytuałów, które są bliskie sercu wielu ludzi. Bez wątpienia ta sprawa będzie miała swoje konsekwencje, zarówno dla księdza, jak i lokalnej społeczności. Jakie będą dalsze kroki ze strony kurii? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi.