W ostatnich dniach świat tenisa zadrżał w obliczu rewelacji dotyczących zarobków zawodników na rok 2024. Oczekiwaną listę otwiera Jannik Sinner z imponującą kwotą 19 735 703 dolarów. To naprawdę drugi najlepszy wynik w historii, zaraz po Novak Djokoviću, który w 2015 roku zebrał 21 646 145 dolarów. Jednak to nie wyniki finansowe zaciekawiły, a kontrowersje związane z dopingiem.

Obydwoje, zarówno Sinner, jak i Iga Świątek, zmierzyli się z trudnymi oskarżeniami – pozytywnymi wynikami testów antydopingowych. Mimo że oboje udowodnili, że użyte substancje dostały się do ich organizmów w sposób niezamierzony, wzburzenie opinii publicznej nie zelżało. Sinner wykazał, że zanieczyszczona substancja była rezultatem użycia maści zalecanej przez jego fizjoterapeutę, zaś Świątek stwierdziła, że przyczyną były zanieczyszczone tabletki nasenne. Mimo ich niewinności, polska tenisistka otrzymała miesięczne zawieszenie, które wygasło 4 grudnia.

Nie można zignorować zjawiska, które wydaje się dominować w tenisie: rosnące głosy dotyczące konieczności surowych konsekwencji dla obu zawodników. Każdy kibic, ekspert czy sam zawodnik podnosi wątpliwości o moralne aspekty występowania w tak dużych turniejach po oskarżeniach o doping. Chociaż w tej chwili Sinner i Świątek mogą cieszyć się grą i dalszymi milionami dolarów, są już na czołowej liście tenisowych bogaczy.

Warto zwrócić uwagę, że wśród pań na liście najlepiej zarabiających Coco Gauff zajmuje pierwsze miejsce z 9,4 mln dolarów, a Iga Świątek z 8,8 mln dolarów, mimo iż nie wzięła udziału w trzech azjatyckich turniejach w jesieni.

TOP 5 najlepiej zarabiających tenisistów w 2024 roku (w mln dolarów):

1. Jannik Sinner - 19 735 703

2. Alexander Zverev - 11 501 623

3. Carlos Alcaraz - 10 358 429

4. Taylor Fritz - 8 250 064

5. Daniil Medwiediew - 6 519 660

Zarówno Sinner, jak i Świątek mają przed sobą wyzwania, które wykraczają poza samą rywalizację na korcie. Tenis, jak żaden inny sport, stanie w obliczu próby moralności i uczciwości, a najbliższe miesiące pokażą, jak odbiją się te wydarzenia na karierach obu zawodników. Czy skandal wpłynie na ich przyszłe wyniki? To już zależy od nich samych!