Początek grudnia 2023 roku przyniósł smutną wiadomość dla miłośników legendarnego serialu "Dynastia". W wieku 77 lat zmarł Mark Withers, znany przede wszystkim jako Ted Dinard. Informację o śmierci swojego ukochanego ojca przekazała Jessie Withers, która w emocjonalnym pożegnaniu podkreśliła ogromny wkład ojca w sztukę aktorską.

— Mark stawiał czoła swojej chorobie z siłą i godnością, które były również fundamentem jego kariery. Pozostawił po sobie dziedzictwo pełne ciepła, humoru i pasji, które uczyniło go niezapomnianym w każdej roli, jaką zagrał — napisała Jessie Withers w artykule na łamach "Variety".

Mark Withers zmarł 22 listopada po długiej walce z rakiem trzustki. À propos, rodzina aktora postanowiła ujawnić tę wiadomość dopiero teraz, aby zapewnić sobie czas na przeżycie żalu.

Większość z jego najbardziej znanych ról miała miejsce w telewizji. Oprócz roli w "Dynastii", aktor miał również mniejsze występy w takich produkcjach jak "Wonder Woman", "Czysta Krew", "Frasier", "Magnum", "Diukowie Hazzardu", "Szpital Miejski" oraz "Stranger Things", gdzie zagrał jedną z drugoplanowych postaci.

Ciekawostką jest, że przed rozpoczęciem kariery aktorskiej Mark Withers był utalentowanym sportowcem i nawet zdobył stypendium uczelniane. W jego życiu prywatnym pozostała żona Haiyan Liu Withers oraz córka Jessie.

Fani, którzy pragną uczcić pamięć Marka Withersa, mogą wpłacać datki na rzecz lokalnych szpitali dziecięcych, co z pewnością uhonoruje jego legendarne dziedzictwo w świecie rozrywki. Jego talent oraz oddanie branży filmowej na zawsze pozostaną w pamięci jego kolegów, przyjaciół oraz fanów.