Steve Witkoff, specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa, przekazał, że nie wierzy w ewentualną inwazję Rosji na Europę. W wywiadzie dla Fox News uzasadnił, że obecna sytuacja różni się znacznie od czasów II wojny światowej, kiedy to NATO nie istniało. - Nie sądzę, aby Putin chciał przejąć całą Europę. To nie jest jego cel - mówił Witkoff, który spotkał się z Władimirem Putinem w Moskwie. - W tym sensie wierzę mu na słowo - dodał.

Podczas gdy Witkoff ocenia sytuację w Europie, w Arabii Saudyjskiej trwały rozmowy przedstawicieli amerykańskiej administracji z Ukrainą. W niedzielę, 24 marca, odbyło się spotkanie z przedstawicielami Kijowa, a w poniedziałek zaczęły się rozmowy z Rosjanami w sprawie porozumienia pokojowego dotyczącego Ukrainy. Witkoff zapewnił, że zauważymy postęp, szczególnie w kwestii zawieszenia broni w rejonie Morza Czarnego. - Skłaniamy się ku całkowitemu zawieszeniu broni - podkreślił.

Minister obrony Ukrainy Rustem Umierow ocenił rozmowy z Amerykanami jako "produktywne i skoncentrowane", zwracając uwagę na kluczowe kwestie dotyczące energetyki. W czwartek 23 marca poinformował w mediach społecznościowych, że Ukraina dąży do trwałego i sprawiedliwego pokoju. W przeszłym tygodniu prezydent Wołodymyr Zełenski ujawnił, że Rosja przeprowadziła intensywne bombardowania, wysyłając prawie 1600 bomb oraz ponad tysiąc dronów bojowych. - Całe to uzbrojenie zawiera komponenty z różnych krajów. Dlatego potrzebne są silniejsze sankcje wobec Moskwy, aby skuteczniej stawić czoła tym agresywnym działaniom - zakończył prezydent.