TVN może być na sprzedaż. Zainteresowanie wykazują kilku polskich miliarderów, jednak PiS planuje przeprowadzić inną strategię – potencjalny zakup telewizji przez zaufanego inwestora z Węgier. "Newsweek" informuje, że sytuacja polityczna w USA, z rządami Donalda Trumpa, może otworzyć PiS możliwości na przejęcie TVN z przychylnością lub przynajmniej aprobatą Białego Domu.

Warto przypomnieć, że w niedawnym konkursie o miejsce na multipleksie brała udział spółka TV2 Média, która nie zdobyła koncesji. Doniesienia o węgierskich działaniach mających na celu przejęcie TVN są tak poważne, że wywołują panikę w obozie rządzącym. Tuż przed wyborami w USA przedstawiciele rządu kontaktowali się z ekipą Joe Bidena, aby ostrzec przed taką transakcją. Za "węgierską opcją" ma stać były premier Mateusz Morawiecki, co sugeruje silne powiązania między Polską a Węgrami.

Czy Trump poda zielone światło?

"Można założyć, że podczas rządów Bidena amerykańska administracja nieformalnie odradzała Warner Bros. Discovery sprzedaż TVN w ręce węgierskich inwestorów. Z nastaniem rządów Trumpa, bliskiego współpracownika Orbana, drewniana brama ku nowym możliwościom dla PiS staje otworem. To oznacza, że sytuacja polityczna w USA może znacząco wpłynąć na przyszłość TVN," stwierdza Andrzej Stankiewicz.

Według gazety, na prezesa przejętej stacji szykuje się Daniel Obajtek, były prezes Orlenu. W czwartek, przed przesłuchaniem w Najwyższej Izbie Kontroli (NIK), europoseł PiS wdał się w rozmowę z reporterem TVN24. Obajtek skomentował, że "z TVN nie zamierzam się rozstawać". Gdy dziennikarz zaproponował mu przyjście do studia, polityk odpowiedział: "Nie, ja tam będę chodził jak do siebie". To intrygujące wypowiedzi sugerują, że rządzący mają zamiar uczynić z TVN swój tzw. głos, co może wpłynąć na jego przyszłą niezależność. W obliczu tych wydarzeń, zwolennicy niezależności mediów w Polsce są zaniepokojeni.

Dalsze kroki PiS