24 czerwca 2023 roku Michał A. i Magdalena T. mieli zaatakować byłą partnerkę Michała A. w mieszkaniu przy al. Niepodległości w Olsztynie. Prokuratura postawiła mu zarzuty brutalnego pobicia, w tym kopania po głowie i ciele, plucia oraz uderzania głową. Michał A. zaprzecza wszystkim zarzutom, jednak Magdalena T. potwierdziła, że przyczyną ataku były sprawy finansowe.

Kolejna rozprawa syna posłanki PiS przewidziana jest na 28 maja 2025 roku o godzinie 12:30. W marcowej rozprawie przesłuchano dwóch świadków, a jeden nie stawił się w sądzie mimo wcześniejszego wezwania. Sąd podjął decyzję o przesłuchaniu go w jego miejscu zamieszkania ze względu na stan zdrowia, jednak ten zobowiązał się do osobistego stawienia w sądzie. Obecność Michała A. na marcowej rozprawie nie była konieczna, ponieważ wcześniej już złożył swoje wyjaśnienia.

Po wybuchu skandalu, Iwona Arent wygłosiła oświadczenie, w którym wyraziła wstrząs z powodu medialnych doniesień i potępiła wszelkie formy przemocy. W wcześniejszym wywiadzie przyznała, że powodem incydentu miało być oszustwo ze strony byłej partnerki jej syna. Michał A. był wściekły z powodu rzekomego okradzenia go przez kobietę i przyznała, że poniosły go nerwy, przez co zaatakował ją, szarpiąc za włosy, ale nie przyznała, by użył pięści.

Ostatnie wydarzenia oraz mocne oskarżenia odbiły się szerokim echem w mediach, a sprawę zaczęto łączyć z politycznym kontekstem, mając na uwadze, że Iwona Arent jest posłanką. Publiczna dyskusja na temat przemocy domowej nabrała nowego wymiaru, a opinia publiczna wyraziła swoje oburzenie w sieci. Razem z tymi doniesieniami, nie brakowało kontrowersyjnych informacji dotyczących życia osobistego posłanki, które jeszcze bardziej podsyciły plotki o jej romansach.

Społeczeństwo z niecierpliwością czeka na rozwój wydarzeń w tej głośnej sprawie, która zdaje się oscylować pomiędzy osobistym dramatem a politycznym skandalem.