Od 1017 dni trwa pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę, a sytuacja w Syrii staje się coraz bardziej dramatyczna. Rosja ogłosiła, że wsparcie dla reżimu Baszszara al-Asada będzie ograniczone z powodu priorytetów związanych z konfliktem na Ukrainie, co wzbudza ogromne obawy w Damaszku. Jak informuje Sky News Arabia, Ambasada Rosji w Syrii wezwała obywateli rosyjskich do opuszczenia kraju z powodu rosnących zagrożeń związanych z ofensywą rebeliantów.

Podczas gdy Syria walczy o przetrwanie pod coraz większą presją, sytuacja na Ukrainie również nie pozostaje stabilna. Prezydent Rosji, Władimir Putin, niedawno podpisał umowę o współpracy wojskowej z Białorusią, co może mieć kluczowe znaczenie dla równowagi sił w regionie. W kontekście zajęć zbrojnych Putin potwierdził, że rosyjska doktryna nuklearna została zaktualizowana, aby zabezpieczyć obie te nacje.

Tymczasem rosyjskie Ministerstwo Obrony donosi o stratowaniu drona nad Krymem, co wskazuje na ciągły konflikt z siłami ukraińskimi. Możliwe, że rosyjska ofensywa ta kosztowała życie ponad 50 żołnierzy na kilometr kwadratowy, według informacji przekazanych przez Instytut Studiów nad Wojną.

Co więcej, w związku z pogarszającą się sytuacją w Syrii, międzynarodowa społeczność z niepokojem przygląda się rozwojowi wypadków, obawiając się, że dalsze ograniczenie wsparcia ze strony Rosji może doprowadzić do większej destabilizacji w regionie. Czy to oznacza, że reżim Asada stoi na krawędzi upadku? Obserwujcie naszą relację na żywo, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami.