Podczas wydarzenia POLITICO P28, które miało miejsce we wtorek wieczorem, szefowa unijnej dyplomacji, Josep Borrell, wskazała na rosnący problem wpływu Rosji na wybory w krajach europejskich. Zwróciła uwagę, że Rosja skutecznie wykorzystuje nowoczesne technologie do ingerencji w procesy demokratyczne.

Przykłady działań Rosjan można zaobserwować nie tylko w Rumunii, ale również w innych częściach świata. Borrell podkreślił, że działania te mogą destabilizować demokracje i podważać zaufanie obywateli do instytucji.

Udzielając odpowiedzi na pytanie dotyczące roli technologii w polityce, Borrell przyznał, że jest "naprawdę zaniepokojony" obecnym stanem demokracji. Wskazał, że zaufanie jest fundamentalnym elementem funkcjonowania demokracji, a jego brak może negatywnie wpłynąć na wyniki wyborów i postrzeganie demokratycznych instytucji.

„Wydaje mi się, że powinniśmy podejść do tego bardzo poważnie” – powiedział. Dodał, że istnieje potrzeba aktualizacji przepisów dotyczących wolnych i uczciwych wyborów, aby uwzględniały one nowe metody manipulacji przez technologie.

Eksperci podkreślają, że w obliczu takie zagrożenia konieczne jest zwiększenie współpracy międzynarodowej oraz wzmocnienie mechanizmów monitorujących i ochronnych, aby zabezpieczyć procesy demokratyczne przed zewnętrznymi wpływami. Jak zauważono, istniejące regulacje mogą być niewystarczające w obliczu dynamicznie zmieniającego się krajobrazu technologii i metod dezinformacji.