Czy przygoda Piotra Zielińskiego w Mediolanie ma trwać tylko rok? Polak dołączył do Interu z SSC Napoli przed obecnym sezonem, gdzie spędził osiem lat, zdobywając mistrzostwo Włoch. Teraz wydaje się, że może powtórzyć ten sukces z Interem, jednak obecnie zmaga się z kontuzją.

30-letni pomocnik doznał urazu łydki, co może oznaczać, że nie wystąpi już do końca sezonu. Jego statystyki w barwach Interu to 33 mecze, 2 bramki i 3 asysty. Choć wyniki nie są powalające, jego wysoka pensja (4,5 mln euro rocznie) stawia go w centrum spekulacji dotyczących przyszłości.

Zainteresowanie Zielińskim rośnie, a włoskie media donoszą o ofercie ze strony Arsenalu, który jest gotów zapłacić nawet 14 milionów euro. Tak wysoka kwota nie mogłaby umknąć działaczom Interu, biorąc pod uwagę, że Zieliński trafił do Mediolanu na zasadzie wolnego transferu.

"Zieliński nie jest niezastąpionym liderem drużyny, co sygnalizuje, że z odpowiednią ofertą może opuścić Inter w krótkim czasie. Arsenal interesował się nim już wcześniej, zanim trafił do Włoch, więc Londyn może być jego kolejnym przystankiem" - podkreślają źródła.

Co więcej, kontrakt Zielińskiego z Interem obowiązuje do końca czerwca 2028 roku, co może skomplikować negocjacje. Ale czy Arsenal zdoła namówić Inter do sprzedaży? Czy to kolejny krok w karierze Polaka? Śledźcie nas, aby dowiedzieć się więcej o tej transferowej bombie!