Raul Asencio musi teraz uzbroić się w cierpliwość, ponieważ oficjalnie ogłoszono, że 22-letni obrońca nie znalazł się w kadrze na zbliżający się mecz z Holandią.

Ten sezon stanowi przełomowy moment w karierze Asencio. Środkowy obrońca rozpoczął rozgrywki w rezerwach Realu Madryt, ale kontuzje kluczowych zawodników, takich jak David Alaba i Eder Militao, zmusiły trenera Carlo Ancelottiego do szukania nowych rozwiązań.

W ostatnich tygodniach Asencio zdołał przebić się do pierwszego składu „Królewskich”, a w swoim debiutanckim sezonie w seniorskim zespole rozegrał już 30 meczów, notując dwie asysty.

Jego dobre występy zaowocowały premierowym powołaniem do reprezentacji Hiszpanii, jednak Luis de la Fuente, selekcjoner, nie zamierza rzucać debiutanta na głęboką wodę od razu. Asencio na pewno nie zagra w czwartkowym spotkaniu z Holandią, a na ławce rezerwowych znalazł się również Yeremi Pino oraz Ferran Torres, który zmaga się z drobną kontuzją.

Warto jednak dodać, że Asencio ma szansę na debiut w reprezentacji już w najbliższą niedzielę, kiedy to „La Roja” zmierzy się z Holandią w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Narodów. Fani mogą liczyć na to, że Asencio pokaże swoje umiejętności na boisku, a jego obecność w kadrze to duża szansa na wzbogacenie gry reprezentacji. Śledźcie doniesienia, bo przyszłość tego młodego zawodnika w „Królewskich” oraz w reprezentacji zapowiada się naprawdę ekscytująco!