W ostatnim czasie, w polskim parlamencie pojawiła się kontrowersyjna propozycja posła PiS, Szałabawki, która wzbudza szerokie dyskusje na temat bezpieczeństwa na drogach. W interpelacji skierowanej do ministra infrastruktury, poseł zasugerował, że istniejący system przepisów, wprowadzony w czerwcu 2021 roku, wymagają natychmiastowej rewizji. Szałabawka stwierdził, że obecne regulacje dotyczące pierwszeństwa pieszych nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.

"Pieszy zbliżający się do przejścia powinien zatrzymać się przy krawędzi jezdni, unieść rękę do góry, sygnalizując chęć przejścia i po upewnieniu się, że kierowcy go widzą i zatrzymują się, może przejść przez jezdnię" — napisał poseł.

Wielu ekspertów i użytkowników dróg zastanawia się, jakie efekty praktyczne miałaby taka zmiana przepisów. Czy rzeczywiście zwiększyłoby to bezpieczeństwo pieszych, czy może wprowadziłoby chaos na drogach? W 2023 roku odnotowano 4943 wypadki z udziałem pieszych, co oznacza wzrost w porównaniu do 4762 z 2022 roku. Jednak te dane zostały zrewidowane przez "Wyborczą", która zwraca uwagę, że tylko 2684 wypadki miały miejsce na przejściach dla pieszych.

Pomysł posła Szałabawki nie jest nowy. Już wcześniej krytykował on przepisy wprowadzone w 2021 roku, apelując o wprowadzenie kar dla pieszych nadużywających swoich uprawnień. Jego wcześniejsze postulaty o kary finansowe spotkały się z oporem, a wielu ekspertów podkreśla, że należałoby raczej skupić się na edukacji pieszych oraz kierowców w celu poprawy bezpieczeństwa na drogach.

Warto również zauważyć, że te kontrowersyjne pomysły pojawiają się w kontekście rosnącej liczby wypadków. Celem poprawy sytuacji na drogach powinno być wprowadzenie kompleksowych działań, takich jak lepsze oświetlenie przejść, większa edukacja w zakresie bezpieczeństwa oraz modernizacja infrastruktury. W przeciwnym razie możemy być świadkami nie tylko dalszych wzrostów liczby wypadków, ale również zaostrzenia konfliktów między kierowcami a pieszymi. Co o tym myślicie? Czy podniesienie ręki przed przejściem to odpowiednie rozwiązanie, czy może krok w złym kierunku?