Szokujące spotkanie w Pałacu Prezydenckim! Andrzej Duda pod presją UEFA i PZPN?
2024-12-06
Autor: Katarzyna
Szokujące spotkanie w Pałacu Prezydenckim!
W czwartek na polskiej scenie sportowej zaiskrzyło, gdy media obiegła informacja o nagłym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim. Prezydent UEFA, Aleksander Ceferin, wraz z prezesem PZPN, Cezarym Kuleszą, usiłowali przekonać Andrzeja Dudę do zablokowania nowelizacji ustawy o sporcie, która zdaniem wielu niezgodna jest z wizją przyszłości polskiego sportu.
Minister sportu i turystyki, Sławomir Nitras, nie krył oburzenia: "Nie mogę sobie wyobrazić, by polski prezydent akceptował uwagi zewnętrzne dotyczące naszego prawa. To niedopuszczalne!" Nowelizacja wprowadza między innymi parytet płci, który ma na celu zwiększenie reprezentacji kobiet w zarządach związków sportowych, co nie spotyka się z aprobatą PZPN.
Sytuacja jest tym bardziej napięta, że ustawa ledwie przeszła przez Sejm i Senat. W Sejmie sprzeciw wyraziło tylko trzech posłów, a w Senacie jeden senator. Wiadomo, że niektórzy działacze PZPN lobbują, by nowelizacja nie weszła w życie. Minister Nitras jasno stwierdził: "Nie można jednego dnia cieszyć się z sukcesów naszych piłkarek na Euro, a drugiego dnia starać się ich pozbawić głosu w PZPN!"
Ustawa ma konkrecie określać zasady działania związków sportowych w Polsce i wprowadzać dodatkowe zabezpieczenia dla zawodniczek, w tym dłuższy okres ochrony w czasie ciąży oraz zniesienie stosowania molestowania, w tym seksualnego, przenosząc na nowe tory dyskusję o prawach kobiet w sporcie. Wprowadza też system stypendialny, który miałby zachęcać młodych sportowców do rozwijania swoich talentów.
"Widzimy problemy i ta ustawa nie dotyczy tylko parytetów. Przeznaczamy środki, by w sposób systemowy walczyć z niewłaściwymi zachowaniami w sporcie. To nie jest sprawa tylko dla UEFA czy PZPN, to sprawa dla nas wszystkich!" - dodaje minister Nitras.
Cezary Kulesza jednak stanowczo wyraża sprzeciw wobec tej ustawy, co może prowadzić do narastającego konfliktu pomiędzy zarządem PZPN a rządem, a także do zaostrzonej rywalizacji w polskim sporcie. Zastanawia to, w jakim kierunku podąży polski sport, gdy wpływy UEFA zaczynają niekorzystnie oddziaływać na decyzje krajowych władz.
Jeżeli prezydent Duda zdecyduje się na weto, według Nitrasa byłoby to przerażające i w gruncie rzeczy skandaliczne, mogące skutkować daleko idącymi konsekwencjami dla rozwoju kobiet w sporcie oraz dla całego systemu sportowego w Polsce. "Prezydent powinien jednoznacznie zająć stanowisko w tej sprawie!" - nie pozostawia wątpliwości minister Sławomir Nitras.
To niezwykle emocjonujący czas dla polskiej piłki nożnej i sportu w ogóle, gdzie decyzje podejmowane w Warszawie mogą mieć daleko idące konsekwencje na przyszłość. Przyglądajmy się, co stanie się dalej!