Rozłam w Lewicy

W październiku br. w klubie Lewicy i Partii Razem doszło do znaczącego rozłamu – Razem opuściło Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy i utworzyło własne koło poselskie. W wyniku tych wydarzeń, na początku listopada, pewne grono parlamentarzystek, w tym wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, która przez ostatnie miesiące pełniła funkcję współprzewodniczącej Razem, postanowiło odejść.

Biejat wystartuje w wyborach prezydenckich

W sobotę Nowa Lewica ogłosiła, że Biejat będzie kandydatką Lewicy w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Już w poniedziałek, na antenie TOK FM, Paulina Matysiak, posłanka Razem, została zapytana o to, czy wesprze Biejat w jej staraniach. Jej odpowiedź była dość jednoznaczna. - Myślę, że nie. Decyzje w tej sprawie są jeszcze przed nami - stwierdziła.

Krytyka Matysiak

Matysiak podkreśliła, że z dużym zainteresowaniem oglądała transmisję z konwencji Nowej Lewicy, zauważając jednocześnie, że hasło „dziewczyna z sąsiedztwa”, którym określana jest Biejat, może nie być trafione. - Ludzie mogą się zastanawiać, z czyjego to sąsiedztwa i czy będą mogli się z nią utożsamić – dodała, krytykując także, jak Biejat mówiła o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii mieszkalnictwa”, co wzbudziło wiele kontrowersji.

Potrzeba PR-u

Matysiak oceniła to jako poważne potknięcie, które można było uniknąć. Fala krytyki, która spadła na Biejat po jej wystąpieniu, może skutkować trudnościami w budowaniu jej wizerunku jako kandydata na prezydenta. Wicemarszałek Senatu w obliczu takiej krytyki będzie musiała wykazać się dużymi umiejętnościami PR-owymi, aby zyskać poparcie wyborców.

Zainteresowanie Matysiak

Pojawiło się również pytanie, czy Paulina Matysiak byłaby gotowa wystartować w nadchodzących wyborach prezydenckich jako reprezentantka Partii Razem. Posłanka odpowiedziała, że decyzje w tej sprawie przynależą do Rady Krajowej partii, ale dodała, że byłaby gotowa podjąć to wyzwanie. Matysiak wskazała, że podobne zainteresowanie wykazuje także Adrian Zandberg, współprzewodniczący Partii Razem.

Przeszłość Matysiak

Warto przypomnieć, że Paulina Matysiak była niedawno karana za współpracę z Marcinem Horą, posłem PiS, przy powołaniu stowarzyszenia wspierającego budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Otrzymała naganę i na pewien czas została zawieszona w działaniach partii. Jak sama powiedziała, od 26 grudnia jej zawieszenie ma zostać zniesione.

Przyszłość Lewicy

Na horyzoncie politycznym nadchodzą nowe wyzwania, a wewnętrzne napięcia w Lewicy mogą zaważyć na przyszłości współpracy w tym ugrupowaniu. Wydaje się, że nadchodzące miesiące będą kluczowe dla kształtowania strategii wyborczych oraz wyłaniania kandydata na prezydenta, co może wstrząsnąć polską sceną polityczną.