Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota ogłosiła 14 marca 2025 roku akt oskarżenia przeciwko Alvinowi Gajadhurowi, byłemu Głównemu Inspektorowi Transportu Drogowego oraz obecnemu doradcy prezydenta Andrzeja Dudy. Gajadhur jest oskarżony o bezprawne ujawnienie informacji przeznaczonych tylko do użytku służbowego.

W styczniu tego roku Gajadhur usłyszał zarzuty dotyczące publikacji poufnych wiadomości na platformie X. Wśród ujawnionych informacji znalazły się między innymi maile z 4 lutego 2016 roku, które przesłał ówczesny dyrektor Biura Spraw Wewnętrznych w GITD do ministra infrastruktury i budownictwa oraz wiadomość od pracownika GITD.

Prokuratura stwierdziła, że informacje opublikowane przez Gajadhura były tajemnicą służbową, a ich ujawnienie naruszało przyjęte zobowiązania określone w Polityce Bezpieczeństwa Informacji GITD. Rzecznik prokuratury, Piotr Antoni Skiba, podkreślił, że ujawnianie takich informacji może skutkować karą grzywny lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

Mimo postawienia zarzutów, Alvin Gajadhur nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. W odpowiedzi na sprawę opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym zobowiązał się kontynuować pisanie o nieprawidłowościach w Inspekcji Transportu Drogowego, dopóki problem nie zostanie rozwiązany. Zapewnił, że nie da się zastraszyć i będzie bronić swojej wolności słowa.

Warto zauważyć, że sprawa Gajadhura wywołuje liczne kontrowersje w środowisku politycznym i społecznym. Czy w obliczu tych zarzutów prezydent Duda zdecyduje się na odwołanie swojego doradcy? A może Gajadhur stanie się symbolem walki z cenzurą i nadużywaniami w administracji? To pytania, na które odpowiedzi przyjdzie nam poznać w przyszłości.

Bądź na bieżąco z tym szokującym rozwojem wydarzeń!