Tajemnicza śmierć profesora UKSW. Znaleziono list pożegnalny
2024-12-09
Autor: Piotr
W Warszawie, w tragicznym wydarzeniu, odkryto ciało prof. Mirosława Kurkowskiego, dziekana wydziału matematyczno-fizycznego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Profesor był poszukiwany od kilku dni, a dramatyczne wieści dotarły do mediów w minioną niedzielę, kiedy odnaleziono jego samochód, w którym niestety ujawniono ciało naukowca.
Początkowo nie było pewności, że to zaginiony profesor, jednak rektor uczelni, ks. prof. Ryszard Czekalski, potwierdził to w swoim komunikacie. Jak informuje "Fakt", w samochodzie nie znaleziono obrażeń, ale śledczy odkryli list pożegnalny napisany przez profesora do jego rodziny. Treści listu nie ujawniono, co wzbudziło dodatkowe kontrowersje.
Dodatkowo, w pojeździe znajdowały się również różnego rodzaju środki farmakologiczne, co zwiększa spekulacje na temat przyczyn śmierci.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła śledztwo w tej sprawie. Wstępne ustalenia wskazują, że nie było udziału osób trzecich, a sprawa obecnie traktowana jest jako potencjalne samobójstwo. Rzecznik prokuratury, prokurator Tomasz Ozimek, zapowiedział sekcję zwłok, aby uzyskać więcej informacji na temat okoliczności śmierci. Podczas sekcji pobrane zostaną próbki do przeprowadzenia badań toksykologicznych.
Preludium tej tragedii wydaje się jeszcze bardziej niepokojące. Z wcześniejszych doniesień wynika, że przed zniknięciem, profesor wyłączył dwie karty SIM w swoim telefonie oraz geolokalizację, co może sugerować, że miał przemyślane plany. Psychologowie zwracają uwagę, że taka decyzja może wskazywać na silny stres lub inne problemy emocjonalne, które mogły towarzyszyć profesjonalnemu życiu profesora.
Rodzina oraz uczelnia są zdruzgotane tą informacją, a wspomnienia o profesorze Kurkowskim jako wybitnym naukowcu pozostaną w pamięci wielu jego studentów i współpracowników. Współczucie oraz wsparcie płyną ze strony społeczności akademickiej, która wspomina, jak wielki wkład wniósł do polskiej nauki i edukacji.