Finanse

"Te przepisy mogą zrujnować firmy transportowe!" Europosłowie zapowiadają walkę w PE

2024-10-08

Autor: Piotr

Wprowadzenie tzw. pakietu mobilności, przyjętego przez Unię Europejską w 2020 roku, miało na celu poprawę warunków pracy kierowców. Jednak w rzeczywistości nowe przepisy nałożyły szereg obowiązków na przedsiębiorstwa zajmujące się transportem drogowym w Europie. Siedem krajów unijnych, w tym Polska, złożyło skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE na te regulacje, domagając się ich unieważnienia.

Kraje Europy Środkowo-Wschodniej, które dominują na rynku przewozu towarów ciężarówkami, argumentują, że pakiet mobilności nie usprawni sytuacji kierowców, a wręcz przeciwnie - zmusi ich do wycofania się z rywalizacji na bardziej konkurencyjnych rynkach Europy Zachodniej. W piątkowym wyroku TSUE, sąd oddalił skargi sześciu krajów, w tym Polski, twierdząc jednak, że obowiązek powrotu pojazdów do bazy firmy transportowej co osiem tygodni jest nieważny.

Tymczasem polscy europosłowie, komentując wyrok, określili go jako "małe zwycięstwo". Europosłanka Łukacijewska zauważyła, że czasami absurdalne regulacje, takie jak nakaz powrotu pustych ciężarówek, są nie do przyjęcia. Podkreśliła również, że w Brukseli należy przeprowadzić dokładną analizę wpływu całego pakietu mobilności na konkurencyjność branży transportowej.

Reprezentant polskich transportowców, eurodeputowany Złotowski, odniósł się do wyroku, zauważając, że mimo pewnych pozytywnych zmian, wciąż istnieją elementy regulacji, które mogą być dyskryminujące dla polskich operatorów. Wspomniał o największym problemie, jakim jest brak kierowców, a także o rosnących kosztach prowadzenia działalności, które ograniczają konkurencyjność polskich firm.

Pakiet mobilności obejmuje m.in. obowiązkowe powroty do kraju po określonym czasie pracy za granicą, konieczność nocowania w hotelach oraz regulacje dotyczące czasu odpoczynku kierowców. Krytycy tych regulacji zauważają, że mogą one prowadzić do wzrostu kosztów usług transportowych, a w konsekwencji do podwyżek cen towarów w Unii Europejskiej. Grupa siedmiu krajów składających skargę do TSUE podniosła, że nowe przepisy wprowadzają sztuczne bariery biurokratyczne i są nieadekwatne do realiów rynkowych w dobie pandemii.

W obliczu tych wyzwań, polscy europosłowie zobowiązują się do dalszej walki o zmiany w przepisach, które mogą zaszkodzić krajowym przedsiębiorstwom transportowym. Ich celem jest zapewnienie lepszych warunków działalności w jednorodnym rynku unijnym, który powinien sprzyjać rozwojowi, a nie stawać na drodze przedsiębiorstw.