Sport

Tenis. Iga Świątek w czołówce zarobków, a Aryna Sabalenka wciąż za Polką

2024-11-18

Autor: Katarzyna

Świat najlepszych tenisistek po raz ostatni w tym sezonie zjechał się do Rijadu, gdzie odbyła się edycja WTA Finals. Triumfowała Coco Gauff, która w finale pokonała Qinwen Zheng. W drodze do tytułu, Amerykanka musiała stawić czoła Igie Świątek, drugiej rakiecie świata, oraz Arynie Sabalence, liderce rankingu.

Iga Świątek, która po US Open wycofała się z kilku turniejów, nie zdołała przejść grupy w Rijadzie, ale osiągnęła historyczny sukces - awansowała na ósme miejsce w rankingu WTA pod względem zarobków. Jej dochody osiągnęły 33 141 991 dolarów, co pozwoliło jej wyprzedzić Angelique Kerber. Aryna Sabalenka zajmuje dziesiąte miejsce z zarobkami wynoszącymi 30 106 823 dolarów, co oznacza, że straciła ponad 3 miliony do Polki.

Nie zmienia się natomiast czołówka listy zarobków, na której prowadzi Serena Williams z kwotą 94 816 730 dolarów, wyprzedzając swoją siostrę Venus (42 648 578 dolarów) oraz Simonę Halep (40 232 663 dolarów).

Podczas gdy Aryna Sabalenka odpoczywa po intensywnym sezonie, Iga Świątek rywalizuje w Maladze, gdzie odbywa się Billie Jean King Cup. W swoim występie Polka doskonale poradziła sobie, najpierw pokonując Paulę Badosę, a następnie Lindę Noskovą w ekscytującym trzysetowym meczu. W deblu, razem z Katarzyną Kawą, sprawiły niespodziankę wygrywając z parą Marie Bouzkova-Katerina Siniakova.

Polska zawodniczka z niecierpliwością czeka na półfinałowy mecz z Jasmine Paolini, który może zadecydować o jej awansie do finału turnieju. Iga podkreśliła, że to jej ostatni turniej w tym sezonie i jest gotowa na każdą walkę, nawet na skrajnych emocjach.

Czy Iga Świątek zdoła zakończyć sezon z kolejnym tytułem? Jej fani z niecierpliwością obserwują każdy krok, a jej sukcesy tylko utwierdzają Polskę w tytule jednego z najbardziej obiecujących krajów tenisowych. Wygląda na to, że rok 2024 również przyniesie dużo emocji w związku z jej występami na kortach.