Tesla stoi przed poważnym wyzwaniem: ponad 46 000 egzemplarzy modelu Cybertruck musi zostać wycofanych z rynku z powodu problemów z jakością. Konkretny problem to "odpadanie paneli zewnętrznych ze stali nierdzewnej, co może stwarzać zagrożenie na drodze i zwiększać ryzyko wypadków". Wycofanie dotyczy samochodów wyprodukowanych od listopada 2023 roku do lutego 2025 roku, a jest to już ósma i największa akcja serwisowa w historii tego modelu.

Eksperci komentują: - Ten incydent przypomina, że Tesla boryka się z problemami jakościowymi, które dotąd skutecznie maskowała. Reputacja buduje się latami, ale można ją stracić w mgnieniu oka - zauważył Sam Fiorani, wiceprezes AutoForecast Solutions. Ponadto Tesla zmaga się z ogromnymi wyzwaniami oraz malejącym zaangażowaniem klientów w markę Elona Muska. Od początku roku wartość akcji producenta spadła o ponad 37 procent, a w ostatnich tygodniach miały miejsce protesty, podczas których doszło do podpaleń samochodów Tesli. To wyraz niezadowolenia ze strony przeciwników Elona Muska oraz polityki, której współautorem jest Donald Trump. Trzy osoby zostały już oskarżone o podpalenia.

Elon Musk w obliczu kryzysu: Sytuacja wokół Tesli staje się na tyle poważna, że Elon Musk zwołał specjalne spotkanie dla pracowników oraz inwestorów. - Jeśli śledzisz wiadomości, czujesz się jak w Armagedonie. Nie mogę przejść obok telewizora, nie widząc płonącej Tesli. Co się dzieje? - żalił się Musk. - Jeśli nie chcesz kupić naszego produktu, to nie musisz go spalać. To dość nierozsądne - dodał. Tendencje są jednak niepokojące, ponieważ zainteresowanie nowymi modelami samochodów Tesli spadło w zeszłym miesiącu do zaledwie 1,8 procent, co stanowi najniższy poziom od października 2022 roku. Co więcej, sprzedaż samochodów Tesli zmniejszyła się o 10 procent w lutym, według wstępnych szacunków.

Czy to koniec epoki Tesli? Czy Elon Musk zdoła odbudować reputację swojej marki? Obserwatorzy rynku z niecierpliwością czekają na kroki, jakie zamierza podjąć twórca Tesli, by odzyskać utracony zaufanie klientów oraz poprawić sytuację finansową firmy. Jaki wpływ będą miały te wydarzenia na przyszłość branży motoryzacyjnej? Czas pokaże.