Tomson i Baron to ikony polskiej edycji programu "The Voice of Poland". Obaj muzycy, znani z zespołu Afromental, są stałymi trenerami w programie, który już od 13 edycji przyciąga widzów przed telewizory. Jak to zwykle bywa w programach emitowanych na żywo, atmosfera bywa napięta, a nieprzewidywalne sytuacje mogą prowadzić do zabawnych, a czasami krępujących wpadek.

Niedawno Baron, jeden z najbardziej chwalonych trenerów, doświadczył niezręcznej sytuacji na antenie. Podczas oceny występu uczestnika Mikołaja, prezentującego utwór, Baron zaczął komplementować jego umiejętności. Jego entuzjazm był ogromny, a słowa zachwytu płynęły jednym tchem.

- Masz niesamowitą łatwość w przechodzeniu między normalnym a falsetowym rejestrem. Dla ciebie to jak zabawa z dźwiękiem, co wymaga techniki - chwalił Baron, nawiązując do trudności, jakie niesie ze sobą wykonanie utworów wymagających falsetów.

Jednak w pewnym momencie, wciąż pełen emocji, Baron wspomniał o legendarnych muzykach, wyraźnie myląc fakty. Mówiąc o Eltonie Johnie, zaskoczył wszystkich, wymieniając go w kontekście „świętej pamięci”, co natychmiast wywołało konsternację wśród oceniających oraz widzów.

- Świętej pamięci? - dopytał zdziwiony Michał Szpak, drugi trener, który był świadkiem tej wpadki. Baron zareagował natychmiast, w jego głosie słychać było autentyczny niepokój.

- Ja tak powiedziałem? Niemożliwe... Przepraszam za Eltona Johna - dodał, próbując się zrehabilitować.

Przypomnijmy, że Elton John to jeden z najbardziej wpływowych artystów muzycznych, a jego twórczość jest ceniona na całym świecie. Wszyscy w studiu odetchnęli z ulgą, wiedząc, że muzyk wciąż żyje i tworzy. Baron ze swojej strony obiecał być bardziej ostrożny w przyszłości, co spotkało się z ciepłym przyjęciem przez widzów.

Reakcje w sieci były różne, niektórzy cieszyli się z ludzkiego podejścia Barona, inni jednak plazmowali go za niedopatrzenie. Czy ten moment wpłynie na dalszą jego karierę w programie? Zobaczymy, co przyniesie przyszłość w kolejnych odcinkach!