Finanse

To słaby punkt Apple. Traci wielkie pieniądze

2025-03-20

Autor: Piotr

W ostatnich latach Apple zyskało reputację lidera w sektorze technologii, jednak ich platforma streamingowa – Apple TV+ – napotyka poważne wyzwania. Komisja Europejska wywiera presję na firmę w związku z akcesoriami do iPhone'a, co tylko zwiększa napięcie. Chociaż inne tradycyjne firmy medialne straciły miliardy na uruchomienie swoich platform streamingowych, niektóre z nich zaczynają notować zyski. Apple, z rocznym przychodem wynoszącym 391 mld dolarów w roku fiskalnym 2024, teoretycznie ma większą zdolność do absorbowania strat.

Apple TV+ odnotowało pewne postępy od swojego uruchomienia w 2019 roku, z popularnymi produkcjami takimi jak "The Morning Show", "Ted Lasso" i "Severance". Ostatnia z wymienionych, wyprodukowana przez Bena Stillera, przyczyniła się do wzrostu liczby subskrybentów o dodatkowe 2 miliony w lutym, co może budzić nadzieje na przyszłość.

Jednak mimo sukcesów, Apple traci ogromne sumy na Apple TV+. Tim Cook, dyrektor generalny Apple, często podkreśla osiągnięcia Apple TV+ podczas kwartalnych telekonferencji z analitykami, ale nie ujawnia konkretnej liczby subskrybentów ani przychodów z tej usługi. Z danych wynika, że przychody segmentu usług, obejmującego Apple TV+, w roku obrotowym 2024 wyniosły 96 miliardów dolarów. Warto dodać, że największym problemem Apple jest silna konkurencja ze strony innych dużych platform streamingowych, które intensywnie inwestują w nowe treści.

W obliczu rosnącej konkurencji i wyzwań związanych z wydatkami, przyszłość Apple TV+ stoi pod znakiem zapytania. Czy gigant technologiczny przetrwa rynkowe burze? Czas pokaże!