Kraj

Tragiczna śmierć amerykańskich żołnierzy w Wilnie: Tłumy na pożegnaniu, łzy w oczach

2025-04-03

Autor: Andrzej

W czwartek, 3 kwietnia, Wilno zamarło w żalu po stracie amerykańskich żołnierzy, którzy tragicznie zginęli podczas ćwiczeń wojskowych na litewskim poligonie w Podbrodziu. W ceremonii pożegnalnej uczestniczyli nie tylko mieszkańcy, ale także liczni oficjele, w tym prezydent Litwy Gitanas Nausėda, który wyraził dumę z solidarności litewskiego narodu i służb wojskowych. "Jesteśmy wdzięczni za ich pomoc, gdyż to pokazuje znaczenie silnych i niezawodnych sojuszników w obliczu zagrożeń" — mówił Nausėda.

Podczas ceremonii, w której tłumy zgromadziły się, by oddać hołd poległym, mieszkańcy licznie przynosili kwiaty i znicze, a ich twarze były pełne emocji, smutku i szacunku. Inga, 39-letnia prawniczka, powiedziała: "Jest to dla mnie obywatelski obowiązek, postanowiłam przyjść, aby okazać solidarność z tymi, którzy poświęcili swoje życie, by bronić nas". W podobnym tonie wypowiadał się Antanas, 77-letni weteran, który zapewnił, że wie, co znaczy być żołnierzem i że należy pokazać szacunek tym, którzy zginęli podczas służby.

Jak informuje lrt.lt, prezydent podkreślił również, że Litwa wspiera kampanię zbierania funduszy dla rodzin poległych żołnierzy. Reakcja społeczeństwa na tę tragedię jest zrozumiała, mając na uwadze tragiczną historię Litwy, pełną cierpień i strat.

Do tragedii doszło 25 marca, kiedy czterej amerykańscy żołnierze zaginęli podczas akcji na poligonie w Podbrodziu. Po intensywnych poszukiwaniach, ich ciała zostały odnalezione w bagnie, co było prawdziwym dramatem. Akcja poszukiwawcza trwała długo, a ostatnie ciało wydobyto dzień później, co poruszyło nie tylko społeczność lokalną, ale i cały kraj.

Zarówno prezydent Litwy, jak i przedstawiciele innych służb, podziękowali estońskim i polskim żołnierzom, którzy brali udział w operacji, podkreślając, że takie wzmocnienie współpracy jest kluczowe w kontekście NATO. Na zakończenie ceremonii prezydent Nausėda stwierdził: "To, co się wydarzyło, przypomina nam, jak ważne jest dla nas NATO i jak sprawia, że nasze państwo jest silniejsze i bardziej odporne na wszelkie zagrożenia."

Czy Litwa odnajdzie siłę w tej tragedii i jeszcze bardziej umocni swoje relacje z sojusznikami? Tylko czas pokaże, jak ta smutna historia wpłynie na przyszłość współpracy w regionie.