Finanse

Tragiczna śmierć Dawida w więzieniu - walka o sprawiedliwość trwa

2024-12-07

Autor: Tomasz

Wprowadzenie

Dawid żył w świecie pełnym zawirowań, zmagał się z długami, rozbojem oraz zakażeniem wirusem HIV. Jego życie w więzieniu było piekłem, w którym tracił nadzieję na pomoc: "Jem tylko obiady, bo na chleb i mięso nie mogę nawet patrzeć, od czterech miesięcy schudłem 12 kg" - pisał do matki w jednym z listów. Lekarze zamiast pomocy, traktowali go jak drugorzędnego obywatela.

Walka o sprawiedliwość

Po jego dramatycznej śmierci walka o sprawiedliwość rozpoczęła się w sądzie, która trwała aż pięć lat. "Biegły jasno stwierdził, że Dawid potrzebował leczenia. Służby więzienne miały obowiązek ratować jego życie" - mówił mecenas Tomasz Gołembiewski.

Trudne dzieciństwo Dawida

Dawid miał trudne dzieciństwo, kiedy jego matka, Magdalena, borykała się z samotnym wychowaniem dwójki dzieci, co wpłynęło na jego przyszłość. Jako nastolatek, po tym jak sąsiad odkrył jego uzależnienie od kleju, Dawid trafił do MONAR-u.

Odkrycie zakażeń

Po kilku latach w więzieniu, w 2017 roku, dowiedział się, że jest zakażony wirusem HIV oraz HCV. Gdyby nie popełniał przestępstw, być może otrzymałby odpowiednie leczenie. W 2019 roku, w dramatycznym liście z płaczem prosił o pomoc: "Czy nie łamią moich praw? Oni nie myślą o moim życiu" - pisał.

Zmiany w stanie zdrowia

Po jego śmierci matka nie mogła uwierzyć, jak bardzo zmienił się jej syn. Z 100 kilogramowego mężczyzny został ledwie cień, z widocznymi oznakami zaniedbania zdrowotnego. Lekarze twierdzili, że nigdy nie odmówiłby pomocy, co jego rodzina stanowczo zaprzeczała.

Kontrowersje wokół śmierci Dawida

Dawid zmarł na przepustce, co budzi kontrowersje i podejrzenia o celowe działanie ze strony organów więziennych. Funkcjonariusze wiedzieli, że jego stan zdrowia jest krytyczny, a jednak nie zabezpieczyli mu żadnej pomocy lekarskiej.

Długa walka w sądzie

Sprawa, którą matka Dawida wniosła do Sądu Okręgowego dla Warszawy-Pragi, trwała wiele lat. Po długiej walce, sąd przyznał jej 80 tysięcy złotych na odszkodowanie. Choć wyrok jest pozytywny, to walka o prawdę jeszcze się nie zakończyła. Oczekując na pisemne uzasadnienie wyroku w styczniu 2025 roku i dodatkowe miesiące, a może i lata, zmagań przed sądem apelacyjnym.

Systemowe zaniedbania w więzieniach

Ekspert zajmujący się prawami człowieka zwraca uwagę, że osoby w więzieniach często nie otrzymują należytej opieki zdrowotnej. "To nie jest odosobniony przypadek, lecz tragiczny wyraz zaniedbań systemowych w zakresie ochrony zdrowia" - podkreśla radczyni prawna Katarzyna Julia Kowalska, która od lat angażuje się w pomoc osobom w podobnej sytuacji.

Wsparcie dla potrzebujących

Jeśli masz problem z dostępem do pomocy, nie wahaj się zgłosić do Rzecznika Praw Obywatelskich lub organizacji zajmujących się prawami więźniów. Twoje życie i zdrowie są najważniejsze!