W ostatnich dniach media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci 16-letniej Julii, która po długotrwałym nękaniu ze strony rówieśników zdecydowała się odebrać sobie życie. Ta wstrząsająca sytuacja ponownie zwróciła uwagę na problem cyberprzemocy i hejtu wśród młodzieży. Julia, od najmłodszych lat zmagała się z brutalnym nękaniem, którego doświadczyła głównie w czasie pandemii, gdy uczęszczała do szkoły online i była odizolowana od swoich rówieśników. Jej matka wstrząśnięta sytuacją wspomniała, że codziennie na czatach lekcyjnych dzieci potrafiły pisać straszne rzeczy, a powrót do rzeczywistości szkolnej nie przyniósł żadnej poprawy. Przemoc fizyczna oraz emocjonalna stała się jej codziennością.

W obliczu tej tragedii, Natalia Niemen zdecydowała się zabrać głos, wyrażając oburzenie na temat bezczynności szkoły oraz odpowiednich instytucji, które powinny chronić dzieci przed przemocą. "To bestialstwo młodych ludzi, na które nikt nie zareagował. Niezrozumiałe jest, dlaczego osoby dorosłe, nauczyciele, pedagodzy, a nawet policja ignorowały sygnały o cierpieniu Julii," napisała Niemen w swoim poście. Jej rodzice, mimo prób uzyskania pomocy, byli w dramatycznej sytuacji i nie otrzymali wsparcia, którego tak bardzo potrzebowali.

Artystka zainicjowała również działania, mające na celu zwrócenie uwagi na problem hejtu w sieci i prawdziwej przemocy, z którą młodzież musi się mierzyć. "Walka z hejtem nie może być dłużej bagatelizowana. Musimy nauczyć się bronić przed nękaniem i wzmocnić naszą młodzież," dodała. W mediach społecznościowych pojawił się również głos Joanny Koroniewskiej, która przyznała, że informacja o śmierci Julii bardzo ją poruszyła i nie zamierza przyzwalać na hejt w swojej społeczności.

Julia była jedynym dzieckiem swoich rodziców, którzy zrobili wszystko, co w ich mocy, aby ją wspierać. Niestety, ich wysiłki nie przyniosły oczekiwanych rezultatów w walce z brutalnością rówieśników. Proponuje się poważniejszą edukację na temat empatii i współpracy w szkołach oraz dla rodziców, aby podobne tragedie nie powtórzyły się w przyszłości.

Nie jesteś sam, jeśli przeżywasz trudności. Pamiętaj, że pomoc jest dostępna. Każdego dnia można skontaktować się z Telefonem Zaufania dla Dzieci i Młodzieży pod numerem 116 111. Nie bój się prosić o pomoc, bo to właśnie ona może odmienić sytuację. W obszarze walki z przemocą i hejtem są organizacje, które oferują wsparcie dla młodych ludzi oraz ich rodzin.