Terry Venables, były selekcjoner reprezentacji Anglii, zmarł w 2023 roku w wieku 80 lat. Brytyjskie media doniosły, że pozostawił swojej żonie Yvette majątek wart 3,3 miliona funtów, co w przeliczeniu na polskie złote daje nieco ponad 16,5 miliona.

Venables spisał testament na sześć lat przed swoją śmiercią, w którym uregulował sprawy majątkowe, przekazując cały swój majątek ukochanej. Szczegóły jego postępowania spadkowego zostały opublikowane dopiero 1 kwietnia 2025 roku, co wzbudziło zainteresowanie mediów.

Anglik, znany jako "El Tel", miał wyjątkową karierę zarówno jako piłkarz, jak i trener. Grał w takich klubach jak Chelsea FC, Tottenham Hotspur i Queens Park Rangers, a najbardziej zapamiętany został jako szkoleniowiec.

Prowadził drużyny takie jak Crystal Palace, QPR oraz FC Barcelonę, wygrywając mistrzostwo Hiszpanii w 1985 roku. Rok później dotarł z Barceloną do finału Pucharu Europy. Jego największym sukcesem było prowadzenie reprezentacji Anglii podczas Euro 96, gdzie drużyna dotarła do półfinału, a Venables zyskał uznanie za stworzenie znakomitej atmosfery w zespole.

Poza boiskiem Venables był także autorem powieści kryminalnych, biznesmenem, komentatorem telewizyjnym oraz miał przygodę muzyczną. Jego śmierć była dużym wydarzeniem w świecie sportu, a wiele znanych postaci wspominało go jako wybitnego trenera, który stworzył niezapomniane warunki do rozwoju dla swoich piłkarzy. Jego niezliczone osiągnięcia w sporcie oraz wpływ na futbol w Anglii będą pamiętane przez długie lata.