TYLKO NA PUDELKU: Co wydarzyło się na rozprawie Opozda vs. Ostrowska-Królilowska? Szczere wyznania i nowe dowody!
2024-12-05
Autor: Ewa
Kilka miesięcy temu Małgorzata Ostrowska-Królilowska zadeklarowała chęć walki o prawo do widzeń z wnukiem, Vinсentem. Joanna Opozda wyraziła wtedy swoje obawy, twierdząc, że była teściowa stara się kreować na dobrą babcię, podczas gdy w rzeczywistości miała odwoływać spotkania z chłopcem.
Rozprawa odbyła się 5 grudnia w Warszawie, a atmosferę przed salą sądową od samego początku wypełniały spekulacje. Dziennikarz Pudelka, Dawid Grądkowski, relacjonował, że Joanna Opozda pojawiła się w dobrym nastroju, lecz sytuacja zmieniła się podczas przerwy.
Joanna Opozda skomentowała sprawę po rozprawie: "Nie mam nic do ukrycia, druga strona ma. Dziś nie zapadł wyrok, ponieważ pojawiły się nowe dowody z mojej strony, które zamierzam przedstawić na kolejnej rozprawie." Słowa te wskazują na to, że proces może potrwać jeszcze dłużej, a emocje związane z całą sprawą są bardzo intensywne.
Co więcej, tego dnia w sądzie była tylko Joanna Opozda, natomiast Antoni Królikowski, ze względu na obowiązki zawodowe, był obecny zdalnie. Na tym samym posiedzeniu nie wystąpiła także jego matka, co tylko potęgowało zainteresowanie mediów.
Interesujące jest również to, że podczas rozprawy Joanna Opozda chciała, aby dziennikarze usłyszeli zeznania Antoniego, jednak sąd odmówił udzielenia im takiego dostępu.
Czyżby sprawa miała kolejne dramatyczne zwroty akcji w kolejnych etapach procesu? Na pewno wszyscy będziemy obserwować rozwój wypadków w tej burzliwej sprawie rodzinnej. Warto również pamiętać, że konflikt między obiema paniami trwa już od dłuższego czasu i z pewnością wpływa na rodzinę Królikowskich oraz na małego Vincenta.