Toruń znowu przyciągnął tłumy na 33. urodziny Radia Maryja, organizowane przez kontrowersyjnego ojca Tadeusza Rydzyka, który przez ponad trzy dekady stał się ikoną polskiego katolicyzmu. W sobotę Arena Toruń była wypełniona po brzegi przez wiernych, którzy przybyli z różnych zakątków kraju, aby uczcić rocznicę powstania rozgłośni. Wielu z nich przyjechało zorganizowanymi autobusami, traktując to jako pielgrzymkę, mimo podeszłego wieku i problemów zdrowotnych.

Wejście na wydarzenie wymagało pobrania specjalnych wejściówek, co dla niektórych okazało się problematyczne, gdyż wystarczyło zarezerwować wcześniej. Dla uczestników przygotowano stoiska, gdzie można było otrzymać religijne publikacje oraz posmakować darmowych posiłków, takich jak zupa i kiełbasa.

Początkiem ceremonii były modlitwy oraz występ góralskiego zespołu, jednak w momencie rozpoczęcia przemówienia ojca Rydzyka atmosfera uległa zmianie. Rydzyk, skrytykował rozmawiający tłum, co wywołało mieszane odczucia wśród obecnych.

Duchowny poruszył kwestie ochrony polskich lasów i odczytywał listy dotyczące zbierania podpisów w obronie Lasów Państwowych. Krytykując obecną sytuację polityczną, podkreślił, iż rząd nie wspiera jego przedsięwzięć, a wszelkie fundusze płynące do Torunia były jedynie niewielką częścią potencjalnej pomocy dla jego działań.

Jednocześnie, obecni politycy PiS, tacy jak Zbigniew Ziobro oraz wicepremierzy, zostali przyjęci z ciepłymi oklaskami. Rydzyk nie szczędził jednak krytyki, gdyż podkreślał, że PiS nie zapewnił mu wsparcia, a zadania, którym się zajmują, są dla dobra „duszy ludzkiej”.

Kulminacyjnym punktem uroczystości była msza, na której przemawiał arcybiskup Marek Jędraszewski. Jego 58-minutowa homilia koncentrowała się na bijących alarmie zagrożeniach dla religii w szkołach oraz na krytyce Unii Europejskiej, którą porównał do ZSRR. Mówił o konieczności obrony tradycyjnych wartości, podkreślając, że katolicyzm w Polsce wymaga mobilizacji i walki przeciwko liberalnym wpływom.

Reakcje uczestników były różne. Wsród starszego pokolenia panowały entuzjastyczne nastroje i oczekiwania na duchowe wsparcie, co niezmiennie prowadziło do głoszenia idei, że religia jest kluczem do przetrwania narodu. Młodsze osoby natomiast dostrzegały w tych wystąpieniach powracające problemy, które odstraszają ich od Kościoła. Niektórzy uczestnicy wyrażali nawet obawę, że takie radykalne wypowiedzi mogą nieprzychylne wpływać na postrzeganie kościoła wśród młodzieży.

Warto zauważyć, że nie przybyli na obchody fake news zapraszając do dyskusji w sprawie równości i tolerancji, co wywołało wiele kontrowersji. Tegoroczne urodziny Radia Maryja odzwierciedlają nie tylko duchowe zjednoczenie, ale również złożoną sytuację polityczną i społeczną w Polsce, które wciąż wzbudzają emocje i podziały wśród obywateli.