Urzędnicy i prezes MPK po studiach MBA w radach nadzorczych
2024-11-18
Autor: Piotr
Co najmniej troje urzędników świdnickiego magistratu oraz prezes świdnickiego MPK zdobyli dyplomy MBA, co pozwoliło im na dodatkowe zarobki w spółkach samorządowych. Wrocław finansował studia urzędników w Collegium Humanum, podczas gdy Świdnica dofinansowywała programy stworzone specjalnie dla samorządów przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Krakowską Szkołę Biznesu i Instytut Heweliusza. Dyplom MBA otworzył drzwi do rad nadzorczych.
W ostatnich tygodniach informacja o zatrzymaniu prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka, wstrząsnęła opinią publiczną. Usłyszał on cztery poważne zarzuty, w tym jeden o charakterze korupcyjnym, związane z jego dyplomem MBA z Collegium Humanum. Prezydent zaprzecza zarzutom, ale sprawa rozwija się i dotyka także innych polityków, w tym byłego europosła PiS, Karola Karskiego. Rektor Collegium Humanum boryka się z ponad 100 zarzutami dotyczącymi obchodzenia się z dyplomami, co rodzi pytania o znaczenie takich kwalifikacji w samorządzie.
Dlaczego dyplom MBA stał się tak pożądany? W 2017 roku Prawo i Sprawiedliwość zliberalizowało przepisy dotyczące pracy w zarządach i radach nadzorczych spółek skarbu państwa. Teraz wystarczy, że kandydat posiada stopień naukowy, tytuł zawodowy, certyfikat lub dyplom MBA, aby ubiegać się o dobrze płatne stanowiska. Wcześniej wymagany był trudny egzamin, którego nie zdawała aż 75% kandydatów. W rezultacie dyplom MBA stał się niezwykle cenny wśród pracowników samorządowych, a uczelnie przychwyciły rosnące zainteresowanie.
Urzędnicy z Świdnicy, którzy byli wśród pierwszych studentów nowego programu, otrzymali wsparcie finansowe z budżetu miasta. Dyrektor Wydziału Zamówień Publicznych i Przetargów Joanna Salus-Komorowska, sekretarz miasta Maciej Rataj oraz skarbnik Kacper Siwek skorzystali z dofinansowania, które pokryło koszt czesnego na studiach MBA. Salus i Rataj uzyskali dodatkowe stanowiska w radach nadzorczych spółek, co zwiększa ich pensje.
Wszystko wskazuje na to, że takie sytuacje spotkały wielu urzędników - na przykład Tomasz Kurzawa, prezes świdnickiego MPK, także ukończył wspomniane studia z pełnym finansowaniem ze strony spółki. Uzyskane kwalifikacje mogą zapewnić urzędnikom olbrzymie możliwości w karierze, ale także budzić kontrowersje dotyczące ich legalności i etyki. Warto zwrócić uwagę na sytuację w miastach, gdzie lokalne media i społeczeństwo zaczynają wykazywać coraz większą czujność wobec działań urzędników.
W 2022 roku w Świdnicy miały miejsce również skandale związane z nieprzejrzystością procesów naboru do rad nadzorczych, co podsycało spekulacje o nepotyzmie na lokalnym poziomie. W związku z rosnącym zainteresowaniem zagadnieniem transparentności zatrudnienia w spółkach miejskich, postanowiono wszcząć śledztwo w tej sprawie.
Żaden z urzędników nie uczestniczył w sesji rady miejskiej, a media sugerują, że sytuacja nie jest jednoznaczna. Burmistrz Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska, która również posiada dyplom MBA, zapowiedziała trudne decyzje w przyszłości, aby przywrócić zaufanie obywateli do lokalnych instytucji.