Arek Nowiński, Prezes ds. Rynków Międzynarodowych w Volvo Cars, podkreśla, że branża motoryzacyjna przechodzi znaczącą transformację, zwłaszcza w obszarze elektryfikacji. "To naturalny proces, wymagający inwestycji i trudnych decyzji. Niektóre firmy muszą dostosować swoją strukturę do nowych realiów, lecz to nie oznacza kryzysu" - mówi. Zauważa, że w Volvo widzą te zmiany jako szansę na rozwój. Przykładem jest Volvo Tech Hub w Krakowie, który tworzy miejsca pracy dla specjalistów zajmujących się nowymi technologiami.

Volvo deklaruje, że do 2030 roku 90% ich sprzedaży stanowić będą samochody elektryczne lub hybrydowe. Nowe platformy dla pojazdów elektrycznych, zaawansowane systemy asystujące kierowcy oraz rozwój infrastruktury ładowania to kluczowe elementy strategii koncernu. W Polsce na przykład, Volvo planuje zainstalować ponad 100 szybkich ładowarek do 2025 roku, co stanowi istotny krok w kierunku rozwoju elektromobilności.

"Słuchamy potrzeb rynku i naszych klientów. Transformacja w stronę pełnej elektryfikacji wymaga czasu. Widzimy, że w Polsce infrastruktura ładowania wciąż jest ograniczona" - zauważa Nowiński.

Ambitne cele w zakresie elektromobilności są dla Volvo kluczowe. Prezes podkreśla, że bezpieczne ramy regulacyjne ustalone przez Unię Europejską są istotne dla rozwoju tej technologii. Mimo że konkurencja rośnie, zwłaszcza ze strony chińskich marek, Volvo posiada mocne atuty w postaci doświadczonych inżynierów i silnych marek. Zmiany są nieuchronne, a Volvo zamierza dostosować się do rynkowych realiów, tworząc elastyczne rozwiązania dostosowane do różnych potrzeb klientów.

"Chcemy, aby samochody elektryczne były dostępne dla szerokiego grona odbiorców" - mówi prezes. Zauważa, że wciąż istnieją wyzwania takie jak zasięg elektryków i ich cena w porównaniu do pojazdów spalinowych, ale prace nad technologią i produkcją baterii są w toku.

W kontekście elektromobilności, Nowiński wzywa do ostrożności, przekonując, że odpowiedzialna realizacja ambitnych celów jest kluczowa dla sukcesu Volvo oraz całej branży. Konkurencja na rynku motoryzacyjnym, zwłaszcza ze strony Chin, może być szansą na innowacje, ale Europa musi konsekwentnie inwestować w rozwój technologii i wspierać innowacyjne rozwiązania.