Warszawska właścicielka mieszkania w szoku! Rachunek za wodę wyniósł kilka tysięcy złotych
2024-11-17
Autor: Agnieszka
Właścicielka mieszkania w Warszawie przeżyła prawdziwy szok, gdy otrzymała rachunek za wodę, który wyniósł aż 6307,73 zł zamiast dotychczasowych 100 zł. Jak się okazało, rachunek ten dotyczył aż 5 lat, a nie jednego półrocza, co wywołało falę oburzenia i niepokoju w mediach społecznościowych.
Kobieta, która postanowiła skontaktować się z redakcją TVN24, zwierzyła się, że mimo wysiłków nawiązania kontaktu z administracją i wysyłania odwołań, jedyną odpowiedzią jaką otrzymywała, były wezwania do zapłaty. - Gdybym nawet zapłaciła ten rachunek, obawiam się, że kolejne będą jeszcze wyższe, bo z tego co mi wiadomo, system nadal nie działa prawidłowo - dodała, podkreślając swoje obawy o przyszłość.
Zarządca budynku, firma Victus, wyjaśnił sytuację, informując, że powodem tak wysokich kwot były błędne odczyty wodomierzy od 2019 roku, kiedy to „moduł radiowy przesyłał bardzo niskie dane”. W rezultacie, po wymianie wodomierza w maju, nagle pojawiły się wspomniane „rachunki grozy”. Specjalistka z Victus, Małgorzata Górska, potwierdziła, że właścicielka była obciążana przez ten czas zbyt niskimi opłatami.
Cała sytuacja porusza również kwestie związane z zarządzaniem budynkami oraz odpowiedzialnością za błędne odczyty, które mogą zaważyć na finansach mieszkańców. Wiele osób, obserwujących tę sprawę w mediach, komentuje, jak w dzisiejszych czasach łatwo można wpaść w pułapkę nieprawidłowości związanych z opłatami za media.
W obliczu obaw na temat przyszłych rachunków, mieszkańcy Warszawy z niepokojem patrzą na swoje własne koszty mediów. Czyżby ta sytuacja była ostrzeżeniem dla innych mieszkańców stolicy? Warto mieć oko na swoje rachunki, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, które mogą mocno nadwyrężyć budżet domowy.