W sobotę w I lidze miały miejsce trzy emocjonujące mecze, które wstrząsnęły tabelą rozgrywek. Górnik Łęczna odniósł ważne zwycięstwo nad Ruchem Chorzów, wygrywając 2:0 i tym samym zbliżając się do drużyn walczących o baraże. Drużyna z Łęcznej z pewnością robi krok w kierunku zachowania szans na awans.

Jednak prawdziwą niespodzianką było starcie ŁKS-u z Odrą Opole. Drużyna prowadząca w tabeli, ŁKS, była uznawana za faworyta, jednak to Odra wykazała się odwagą i determinacją. Już w pierwszej minucie meczu, Tomas Prikryl otworzył wynik, zdobywając bramkę po błędzie defensywy gospodarzy. Zaskoczenie było ogromne, a na stadionie ŁKS-u zawisła atmosfera niepewności.

Pomimo tego, że ŁKS szybko wyrównał dzięki Sebastianowi Rudolowi w doliczonym czasie pierwszej połowy, to Odra w drugiej odsłonie meczu zdominowała rywalizację. Krystian Nowak po raz kolejny asystował, a Szymon Kobusiński zdobył decydującą bramkę, co dało Odrze prowadzenie 2:1. To niezwykle ważne zwycięstwo pozwoliło Odry na opuszczenie strefy spadkowej, z 23 punktami na koncie.

ŁKS, mimo porażki, wciąż zajmuje 10. miejsce w ligowej tabeli z 34 punktami, niemniej sytuacja staje się coraz bardziej napięta w kontekście walki o baraże. Wszystko wskazuje na to, że walka o ligowe miejsca w nadchodzących tygodniach jeszcze się zaostrzy!

Tabela I ligi po weekendowych meczach z dnia 29.03: