Mimo że jeszcze w piątek rynki cieszyły się pozornym spokojem w ogniu coraz bardziej intensywnej wojny handlowej USA z Chinami, już w niedzielę Donald Trump zdusił wszelkie nadzieje. Na swojej platformie Truth Social ogłosił bez ogródek: "Nikt nie dostaje taryfowej ulgi. Nie było żadnego wyjątku!".

Czy Spadki Czekają na Rynki?

Podczas gdy amerykańska agencja celna (Customs and Border Protection) ogłosiła dokument sugerujący "wzajemne wyłączenia ceł" dla niektórych produktów, w tym smartfonów i półprzewodników, entuzjazm był krótkotrwały. Wyciągnięto wniosek, że oznacza to ulgę w kosztownym konflikcie celnym, który negatywnie wpłynął na globalne łańcuchy dostaw oraz na największe amerykańskie koncerny technologiczne jak Apple czy Nvidia.

Ale nie tak szybko!

Realność jednak okazała się bardziej złożona. Tak, pewne produkty z Chin na razie mogą uniknąć drakońskich 125-procentowych ceł, ale nadal obowiązują wcześniejsze, 20-procentowe taryfy, które Trump jasno powiązał z walką z przemytem fentanylu.

Nowe Taryfy w Imieniu Bezpieczeństwa?

Administracja Trumpa poinformowała, że te "ulgi" są jedynie tymczasowe. Sekretarz ds. handlu Howard Lutnick zapowiedział, że sektor elektroniki, w tym półprzewodników, wkrótce zostanie objęty nowymi taryfami, tym razem rzekomo dla zabezpieczenia narodowego.

Chińska Odpowiedź na Uspokojenie Rynków

Ministerstwo Handlu Chin zareagowało chłodno, uznając amerykańskie wyłączenia za "zaledwie mały krok" i domagając się pełnego porzucenia strategii taryfowej. Pekin wciąż stara się kreować wizerunek rozsądnego gracza na arenie międzynarodowej, w przeciwieństwie do impulsywnego Białego Domu.

Niepewności na Rynkach Finansowych

Owoce wojny handlowej odczuwalne są nie tylko w sferze polityki. Rynki finansowe nerwowo reagują na każdą zmianę tonu, a nastroje konsumenckie w USA zaczynają się pogarszać. Wiele znanych postaci z Wall Street, niegdyś zwolenników Trumpa, publicznie krytykuje jego podejście jako kosztowne i nieefektywne.

Kryzys na Horyzoncie?

Czy zatem te krótkotrwałe ulgi dla branży technologicznej są jedynie etapem w drodze do jeszcze bardziej zaostrzonych konfliktów? Wszystko wskazuje na to, że tak. Trump już zapowiedział na poniedziałek "bardzo konkretne szczegóły" dotyczące przyszłych kroków. A jego doradcy ostrzegają, że Chiny mogą spodziewać się rozmów tylko wtedy, gdy same wyciągną rękę.

Chaos na Rynkach

Ostatnie dni obfitują w zmienność. Na początku miesiąca rynki gwałtownie spadły po ogłoszeniu szerokiego pakietu ceł, podczas gdy S&P 500 notował największy czterosesyjny spadek od początku pandemii. Mimo to, po tym, jak Trump chwilowo zawiesił taryfy dla większości krajów (z wyjątkiem Chin), indeks S&P 500 zyskał 9,5% w jeden dzień.

Reakcje na Rynkach Obligacji

Warto jednak zaznaczyć, że na rynku obligacji trwa niepokój. Rentowności papierów skarbowych USA osiągnęły najwyższe tygodniowe wzrosty od 1987 roku, co jest zaskakujące w obliczu trwającej niepewności.

Czy Dolar Utrzyma Pozycję?

Mimo wzrostów rentowności, dolar amerykański osłabił się wobec euro, jena i innych walut. ICE Dollar Index, mierzący siłę amerykańskiej waluty, spadł o 2,8%, osiągając najniższy poziom od trzech lat. Czy wszystko to zwiastuje nadchodzące perturbacje na światowych rynkach?