Linie lotnicze Emirates ogłosiły, że wszyscy pasażerowie podróżujący do, z lub przez Dubaj nie mogą przewozić pagerów oraz krótkofalówek w bagażu rejestrowanym bądź podręcznym. Oświadczenie takie pojawiło się w piątek na stronie internetowej linii.

Wszystkie zakazane przedmioty będą konfiskowane przez policję w Dubaju w ramach wzmocnionych środków bezpieczeństwa.

Równocześnie, Emirates ogłosiło zawieszenie lotów do Iraku i Iranu do wtorku, podczas gdy połączenia do Jordanii mają być wznowione w niedzielę.

Ostatnie wydarzenia w Libanie, gdzie miały miejsce wybuchy pagerów nieznanego pochodzenia, budzą szczególne obawy. Do eksplozji doszło w połowie września w dwóch kluczowych miejscach, związanych z Hezbollahem: jednym z przedmieść Beirutu oraz w dolinie Bekaa.

W wyniku ataków zginęło kilkadziesiąt osób, a liczba rannych wyniosła niemal trzy tysiące. Wśród ofiar byli zarówno członkowie Hezbollahu, jak i niewinni cywile, w tym dzieci.

Izrael, który od początku był podejrzewany o związek z tymi atakami, nie potwierdził ani nie zaprzeczył tym oskarżeniom.

Na chwilę obecną sytuacja w regionie jest napięta i skomplikowana, a międzynarodowa społeczność śledzi wydarzenia z niepokojem, mając na uwadze potencjalne konsekwencje dla stabilności całego Bliskiego Wschodu.