Za nami Gala Mistrzów Sportu, która powróciła po raz 90. z plebiscytem organizowanym przez "Przegląd Sportowy". W sobotę odbyła się ta wyjątkowa uroczystość, podczas której ogłoszono triumfatorów w różnych kategoriach. Tytuł "najlepszego sportowca roku" trafił do utalentowanej Aleksandry Mirosław, co wzbudziło ogromne emocje nie tylko wśród fanów, ale również w środowisku sportowym.

W czerwonym dywanie i atmosferze elegancji zaprezentowali się znani sportowcy oraz liczni goście związani z aktywnościami sportowymi. Ich stylizacje były na bogato - pełne cekinów, mocnych fasonów i odważnych dodatków, które miały przyciągnąć wzrok fotoreporterów i widzów.

Jednak nie wszyscy uczestnicy gali zostali przyjęci z entuzjazmem przez komentatorów mody. Projektant Woliński w pełni poświęcił się ocenie strojów i wyznał, że choć kilku sportowców prezentowało się w pięknych stylizacjach, to część z nich miała poważne problemy z modowym gustem. "Kilka stylizacji zasługuje na głośne pytanie: 'Dlaczego?!'" – zauważył, wskazując na kontrowersyjne wybory, w tym stroje Pyrek i Cichopek, które wywołały wiele dyskusji.

Podczas wydarzenia nie zabrakło również inspirujących wystąpień i wywiadów z medalistami, którzy dzielili się swoimi doświadczeniami oraz ścieżką do sukcesów. Ciekawym akcentem gali była charytatywna licytacja, z której dochody przeznaczone zostaną na wsparcie młodych sportowców. Jak widać, gala nie tylko celebrowała sukcesy, ale również miała na celu promowanie wartości tworzących podstawy sportowego świata. Tak więc, choć moda jest ważna, to serce i pasja sportowców pozostają na pierwszym miejscu.