Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, podzielił się zaskakującymi spostrzeżeniami na temat przyszłości Władimira Putina. W odniesieniu do obaw Putina o destabilizację społeczeństwa, Zełenski wyraził przekonanie, że wiele zależy od zachodnich państw, które mogą wykazać swoją prawdziwą siłę poprzez zaostrzenie sankcji. „Jeżeli wywrą presję, to Putin będzie się obawiał destabilizacji w swoim kraju” – stwierdził Zełenski.

Według jego oceny, prezydent Rosji obawia się nie tylko utraty władzy, ale także swojej śmierci. „Wkrótce umrze, to fakt. Jego rządy mogą zakończyć się przed końcem jego całkowicie nieudanej i bezpiecznej kariery” – dodał. Zełenski zauważył z ironią, że jest młodszy od Putina, co może sugerować, że dla Europejczyków opłaca się stawiać na młodsze przywództwo.

Kwestie poruszane przez Zełenskiego nabrały dodatkowego znaczenia, ponieważ w tym samym czasie spotkał się on z prezydentem Francji, Emmanuelem Macronem. Spotkanie odbyło się w Paryżu przed szczytem „koalicji chętnych”, skupiającym państwa, które są zainteresowane udzieleniem Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa po zawarciu ewentualnego porozumienia pokojowego z Moskwą.

Macron zauważył, że Rosja wciąż demonstruje swoje „aspiracje wojenne” i powinien zaakceptować 30-dniowy rozejm bez warunków wstępnych. Zełenski podkreślił, że obecność kontyngentu sił pokojowych jest „niezbędna”, aby zapewnić, że Putin nie wznowi agresji. W obliczu sytuacji na froncie oraz rosnącej współpracy międzynarodowej Ukraina stara się o wsparcie kraju Zachodu i wywarcie większej presji na Rosję.