Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra są małżeństwem od 12 sierpnia 2017 roku. Po siedmiu latach wspólnego życia, para zaskoczyła swoich fanów ogłoszeniem, że odtąd będą artystycznie posługiwać się swoimi panieńskimi nazwiskami. To wywołało falę spekulacji o ewentualnym kryzysie w ich związku.

W mediach społecznościowych Emilia podzieliła się swoją perspektywą na tę zmianę: "Każdy z nas ma swój zawodowy tor. Od teraz artystycznie posługujemy się naszymi nazwiskami. Dziękujemy za zrozumienie." To oświadczenie wcale nie uspokoiło fal plotek, które zaczęły krążyć wśród ich fanów.

Emilia i Redbad mają dwóch synów: Kosmę, urodzonego w 2018 roku, oraz Tymoteusza, który przyszedł na świat w 2020 roku. Choć para zawsze starała się unikać rozgłosu medialnego, ich decyzja zainteresowała publiczność. Emilia przyznała w wywiadzie, że reagują na sytuacje na własnych zasadach, co jest możliwe dzięki platformom takim jak Instagram.

W najnowszej rozmowie z Plejadą, aktorka wyjaśniła, że zmianę nazwisk traktują jako naturalny krok w ich karierze. "Nasze życie w mediach społecznościowych jest bardziej bezpośrednie i prawdziwe. Nawet jeśli nagłówek sugeruje kryzys, my mamy możliwość przedstawienia naszej wersji wydarzeń", dodała.

Jak przyznała, w ich małżeństwie czasami dochodzi do drobnych sporów dotyczących wychowania dzieci. Emilia zdaje sobie sprawę, że może być „rozpieszczającą mamą”: "Sama czasami zauważam, że synowie są dosyć przywiązani do mnie. Redbad zwraca mi uwagę na niektóre sytuacje, które mogę poprawić w naszym rodzicielstwie."

Ich relacja wydaje się być stabilna, a decyzja o powrocie do panieńskiego nazwiska jednoznacznie pokazuje, że oboje pragną rozwijać się także jako indywidualności. Choć ich życie rodzinne nie jest pozbawione wyzwań, wciąż stawiają na komunikację i wzajemne wsparcie. Fani czekają na kolejne wieści z życia tej utalentowanej pary!