Kraj

Wrocław: Straszna napaść na 14-latkę! Decyzja sądu w sprawie aresztu szokuje

2025-03-31

Autor: Andrzej

W zeszły czwartek, tuż przed godziną 6:00 rano, we Wrocławiu miała miejsce tragiczna napaść na 14-letnią dziewczynę. Incydent zdarzył się przy ulicy Więckowskiego, gdy nastolatka zmierzała na przystanek tramwajowy w drodze do szkoły. To właśnie wtedy tajemniczy napastnik wciągnął ją do jednej z pobliskich bram.

Po powiadomieniu policji przez ojca dziewczynki, służby podjęły działania mające na celu złapanie sprawcy. Wkrótce po tym, funkcjonariusze zidentyfikowali podejrzanego, który posiadał tatuaż z koroną na prawej dłoni.

W piątek 31-letni Grzegorz P. został aresztowany przez policję. W niedzielę prokuratura postawiła mu zarzut "doprowadzenia małoletniej do wykonania innej czynności seksualnej" oraz podania jej środka odurzającego w tym samym czasie i miejscu, co jeszcze bardziej zaostrza sytuację prawną mężczyzny.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, Karolina Stocka-Mycek, podejrzany nie przyznał się do winy. Na podstawie złożonego przez prokuraturę wniosku, sąd zdecydował, że Grzegorz P. spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.

Za te poważne przestępstwa mężczyźnie grozi kara więzienia od dwóch do piętnastu lat. Co więcej, jak zauważyła policja, Grzegorz P. miał już na swoim koncie wcześniejsze wyroki za podobne przestępstwa.

To nie tylko brutalny atak na niewinną dziewczynę, ale także przykład rosnących problemów z przemocą w naszym społeczeństwie. Wrocławska społeczność jest wstrząśnięta tą sytuacją, a służby apelują o czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań.

Miejmy nadzieję, że sprawiedliwość spotka się z odpowiednią reakcją oraz że przypadki takie jak ten nie będą miały miejsca w przyszłości.