
Wrze na Bliskim Wschodzie: Amerykańskie ataki na Huti w Jemenie
2025-03-24
Autor: Ewa
Więcej ważnych informacji znajdziesz w najnowszych doniesieniach dotyczących sytuacji w regionie.
W wyniku powietrznych ataków przeprowadzonych przez amerykańskie siły zbrojne w stolicy Jemenu, Sanie, życie straciło co najmniej cztery osoby, a wiele innych odniosło rany. Lokalne media informują, że bombardowany był między innymi budynek znajdujący się w gęsto zabudowanej dzielnicy mieszkalnej na zachodzie miasta. Telewizja Al Hadath donosi, że celem ataku były magazyny broni należące do rebeliantów Huti, ulokowane w Sanie oraz w prowincji Saada na północnym zachodzie Jemenu.
Dnia 15 marca 2023 roku, na rozkaz ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa, Stany Zjednoczone rozpoczęły intensywne bombardowania obiektów Huti wspieranych przez Iran. Centralne Dowództwo Sił Zbrojnych USA oświadczyło, że operacja ma na celu ochronę amerykańskich interesów w regionie oraz zapewnienie swobody żeglugi morskiej.
Ruch Ansar Allah, znany jako Huti, odpowiedział na te ataki serią operacji przy użyciu rakiet i dronów, wymierzonych w amerykański lotniskowiec USS Harry Truman, znajdujący się w północnej części Morza Czerwonego. Nie pojawiły się jakiekolwiek doniesienia o uszkodzeniach na jednostce.
Warto wspomnieć, że od jesieni 2023 roku Huti przeprowadzili już ponad 100 ataków na statki handlowe na Morzu Czerwonym oraz w Zatoce Adeńskiej, uzasadniając swoje działania wsparciem dla palestyńskiego Hamasu w walce z Izraelem. Huti są jedną z głównych grup zaangażowanych w trwająca od 2014 roku wojnę domową w Jemenie, kontrolując znaczną część kraju, w tym kluczowe obszary nadmorskie.
Wojna domowa w Jemenie prowadzi do dramatycznego kryzysu humanitarnego. Jak podają organizacje międzynarodowe, około 22 miliony mieszkańców kraju wykazuje pilne potrzeby związane z pomocą humanitarną. Kryzys ten dotyka także infrastrukturę zdrowotną, edukacyjną i dostępu do podstawowych dóbr.
Jak potwierdzają obserwatorzy, sytuacja w regionie staje się coraz bardziej napięta, co przynosi obawy przed dalszą eskalacją konfliktu. Czy świat będzie w stanie zareagować przed nałożeniem się nowych kryzysów?