12 sierpnia w Cincinnati Iga Świątek przeszła testy antydopingowe. Wyniki, które Polka poznała dopiero miesiąc później, wykazały obecność śladowych ilości trimetazydyny (TMZ) w jej organizmie. Natychmiast została zawieszona do czasu wyjaśnienia sprawy, co wykluczyło ją z udziału w turniejach w Seulu, Wuhan oraz Pekinie.

Iga, przeżywająca trudne chwile, stwierdziła: "Ta sytuacja złamała mi serce". Jej zespół starał się udowodnić niewinność zawodniczki. Dokumenty przedstawione przez ekipę wskazywały, że substancja znalazła się w zanieczyszczonej melatoninie. 4 października ITIA ogłosiła, że zawieszenie Igi zostaje zniesione, co pozwoliło jej wystąpić w WTA Finals oraz w finale Billie Jean King Cup.

28 listopada Międzynarodowa Agencja Integracji Tenisa oficjalnie uznała argumenty i dowody na niewinność Świątek, jednak nałożyła na nią symboliczną karę miesiąca zawieszenia, z czego trzy tygodnie zostały uznane wstecz.

W swoim oświadczeniu, Iga powiedziała: "Kolejny sezon będę mogła zacząć z czystą kartą, skupiając się na grze. To doświadczenie nauczyło mnie bardzo wiele, a powrót do treningów był bardzo trudny. Wymagało to ogromnej siły i było mnóstwo łez oraz nieprzespanych nocy."

Wsparcie dla Igi nadeszło także od innych gwiazd sportu. Oprócz entuzjastycznych reakcji fanów, Naomi Osaka skomentowała sytuację Igi, co nie umknęło uwadze internautów. W jej wiadomości pojawiło się czerwone serduszko, które symbolizowało wsparcie dla polskiej tenisistki.

Legendarna narciarka alpejska Lindsey Vonn pisząc w mediach społecznościowych podkreśliła: "Znamy twój charakter i twoi fani również go znają. Będziemy cię wspierać!".

Reakcje fanów były niezwykle pozytywne: "Naomi, jesteś najlepsza, dziękujemy za wsparcie!", "Twoje słowa wiele znaczą dla Igi oraz dla nas, kibiców!", "Wsparcie od ciebie, Naomi, jest bezcenne" — pisali internauci.

Iga Świątek, po tych trudnych chwilach, może liczyć na mocne wsparcie swoich fanów oraz kolegów z branży sportowej, co może być kluczowe dla jej dalszych sukcesów w nadchodzących sezonach.