W Damaszku, stolicy Syrii, doszło do szokującej publicznej egzekucji, która wstrząsnęła lokalną społecznością. Zgodnie z doniesieniami Obserwatorium Praw Człowieka (OSDH), rozstrzelany był jednym z lojalistów Baszszara al-Asada, byłego prezydenta Syrii. Miasto stało się areną brutalnych działań, które nastąpiły po obaleniu reżimu 8 grudnia, oraz kampanii wymierzonych w osoby związane z poprzednim rządem.

Burmistrz, który dopuścił się działań mających na celu szkodzenie innym mieszkańcom, według OSDH był odpowiedzialny za donoszenie na młodych mężczyzn, co doprowadziło do ich prześladowań. Wiele z tych osób zostało aresztowanych, torturowanych, a niektórzy zginęli w czasie uwięzienia.

Egzekucję, która miała miejsce na oczach zszokowanej publiczności, została nagrana i wrzucona do sieci. Wstrząsające nagrania pokazują dzieci bijące burmistrza przywiązanego do drzewa, co tylko potwierdza brutalność panującą w regionie. OSDH potwierdziło autentyczność tych materiałów.

Nowe władze Syrii, które przejęły kontrolę po upadku ASAD-a, nie odniosły się jeszcze do tych dramatycznych wydarzeń. Jak podaje portal Middle East Monitor, władze prowadzą intensywne kampanie mające na celu zatrzymanie i ściganie osób powiązanych z byłym reżimem, co staje się powszechnym zjawiskiem w różnych częściach kraju. W wyniku tych działań aresztowano już setki osób, a sytuacja w Syrii wciąż pozostaje niepewna i napięta.