W ostatnich wypowiedziach Władimir Putin jasno dał do zrozumienia, jak kluczowe jest dla Rosji utrzymywanie swoich niestrategicznych sił nuklearnych w pełnej gotowości bojowej. "Wa ważne jest utrzymywanie niestrategicznych sił nuklearnych w ciągłej gotowości bojowej, kontynuowanie praktyki prowadzenia ćwiczeń w celu wypracowania kwestii ich użycia" – powiedział prezydent Rosji, podkreślając wagę tego zagadnienia w kontekście globalnych napięć politycznych.

Putin zaznaczył, że w najbliższej przyszłości Rosja zamierza zapewnić seryjną produkcję nowoczesnych kompleksów obronnych, mających na celu ochronę bezpieczeństwa zarówno Rosji, jak i jej sojuszników. "Należy zapewnić seryjną produkcję takich kompleksów, aby chronić bezpieczeństwo Rosji i naszych sojuszników" – dodał.

Co więcej, Putin ogłosił, że liczebność rosyjskich sił zbrojnych została zwiększona do 1,5 miliona żołnierzy. To drastyczne posunięcie wskazuje na rosnące napięcia w regionie i chęć Rosji do wzmocnienia swojej pozycji militarnej na arenie międzynarodowej.

Eksperci są zaniepokojeni tymi decyzjami i przewidują, że taka eskalacja może prowadzić do dalszych konfliktów w regionie. Czy zwiększenie liczby żołnierzy to oznaka przygotowań do ewentualnych działań agresywnych, czy może strategii obronnej? W obliczu złożonej sytuacji geopolitycznej, przyszłość pozostaje niepewna.