Grudzień zbliża się wielkimi krokami, co oznacza, że stacje radiowe w Polsce znów odtwarzają świąteczne hity. Pośród tych melodii, niekwestionowanym przebojem pozostaje utwór "Merry Christmas Everyone" brytyjskiego artysty Shakina Stevensa. Dla wielu Polaków, piosenka 76-letniego muzyka to prawdziwy symbol zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

Shakin Stevens, a właściwie Michael Barrett, nie tylko zdobył serca Polaków dzięki świątecznemu przeboju, ale również dzięki innym hitom, jak "Cry Just A Little Bit" czy "Give Me Your Heart Tonight". Jego kariera rozpoczęła się w latach 60., kiedy miał zaszczyt występować jako support legendarnej grupy The Rolling Stones, co znacząco wpłynęło na jego dalszy rozwój artystyczny.

W 1977 roku Shakin Stevens zdecydował się na karierę solową, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Jego utwór "This Ole House" dotarł na szczyt brytyjskich list przebojów, co zapoczątkowało złotą erę w jego karierze. Przez lata wydał łącznie 33 utwory, które uzyskały uznanie w Wielkiej Brytanii.

Mimo, że Shakin Stevens cieszy się sukcesem, jego życie nie było wolne od dramatów. Muzyk przeszedł dwa zawały serca, które znacząco wpłynęły na jego życie. Dzięki szybkiej reakcji swojej partnerki Sue oraz odpowiednim działaniom ratunkowym udało mu się odzyskać zdrowie. Od tego czasu artysta postanowił promować umiejętności udzielania pierwszej pomocy, aby inni mogli uniknąć podobnych sytuacji. "Mój przypadek to dowód, jak istotna jest znajomość pierwszej pomocy. Każda minuta ma znaczenie" – mówił w wywiadzie.

Również w Wielkiej Brytanii można zauważyć jego wkład w zwiększenie dostępności defibrylatorów w miejscach publicznych. Mimo zawirowań zdrowotnych, Shakin Stevens wciąż pozostaje w doskonałej formie, a jego wygląd świadczy o tym, że jako artysta nie zamierza rezygnować z aktywności publicznej.

Przyszedł czas, aby przyjrzeć się, jak wygląda legenda muzyki, i przekonać się samemu, że wiek to tylko liczba. Z pewnością nie jedna osoba z radością podzieli się wspomnieniami związanymi z jego wieloma przeboju. Czy świąteczna piosenka Stevensa będzie brzmiała także w tym roku w radio? O tym przekonamy się niebawem!