
Wynajem mieszkania w Bydgoszczy: Emocjonalna historia seniorki, która usłyszała niewłaściwe słowa od właściciela
2025-03-23
Autor: Ewa
W najbliższym czasie dorosła córka emerytowanej nauczycielki z powiatu tucholskiego ma trafić do szpitala im. Jurasza w Bydgoszczy, gdzie spędzi około trzech tygodni. W związku z tym jej matka postanowiła, że wynajmie mieszkanie w Bydgoszczy, aby mieć codzienny dostęp do córki na oddziale. Szukała więc ofert wynajmu w okolicach szpitala.
W bazie ogłoszeń wynajmu natrafiła na kawalerkę, która zdawała się spełniać jej wymagania. Niestety, kontakt z właścicielem mieszkania przebiegł w sposób, który wprawił seniorkę w osłupienie. Po tym jak emerytka przyznała, że jest na emeryturze i nie ma stałego źródła dochodu, usłyszała od właściciela przykre uwagi dotyczące swojego wieku i sytuacji finansowej.
Ciężko opisać, jak bardzo to ją dotknęło. Jak relacjonowała w "Gazecie Pomorskiej", po tych słowach nie mogła uwierzyć w to, co słyszy. Właściciel nie wykazał żadnego zrozumienia ani empatii, co spowodowało, że seniorka zrezygnowała z dalszych rozmów.
Na szczęście, trzy dni później udało jej się znaleźć inne mieszkanie do wynajęcia, które spełniało jej potrzeby i nie było obarczone niemiłymi komentarzami.
Ta historia rzuca światło na problem dyskryminacji osób starszych na rynku wynajmu, który niestety staje się coraz bardziej powszechny. Bardzo możliwe, że inne osoby w podobnej sytuacji także doświadczają trudności w znalezieniu odpowiedniego lokum. Warto, aby gumowa podłoga przez takich właścicieli, pozostała w naszej świadomości, a proces wynajmu stał się dla wszystkich bardziej przyjazny i sprawiedliwy.