Europejski rynek smartfonów wreszcie odbudowuje się po trudnych czasach, a w trzecim kwartale 2024 roku sprzedaż telefonów wzrosła o 8% w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. To już kolejny kwartalny wzrost, co sugeruje, że klienci z radością wracają do zakupów po dłuższym okresie stagnacji.

Jak wynika z raportu Counterpoint Research, większość producentów odnotowała znaczące wzrosty. Niestety, wśród nich jest jeden wyjątek - Xiaomi, które zamknęło ten kwartał ze spadkiem sprzedaży o 5%. Ta sytuacja rodzi pytania: Czy klienci mają już dosyć oferty Xiaomi?

Seria 14T, długo oczekiwana przez fanów marki, zadebiutowała dopiero pod koniec kwartału, co prawdopodobnie miało znaczący wpływ na wyniki sprzedażowe. Xiaomi nadal zajmuje silną pozycję na rynku, jednak spadek możliwy jest sygnałem, że klienci zaczynają rozważać alternatywne marki.

W kontrze do Xiaomi stoi HONOR, który w ostatnich miesiącach zwiększył swoją sprzedaż o aż 30%. Dzięki udanej ofensywie rynkowej, marka ta umocniła swoją pozycję i wyprzedziła firmę Tecno, co wskazuje na rosnące zainteresowanie ofertą HONOR-a. Co więcej, realme również może pochwalić się pięknym wzrostem - sprzedaż wzrosła o 20%, co umocniło ich na czwartej pozycji.

Jeśli chodzi o rywalizację z Samsungiem, Koreańczycy znów pokazali swoją wyższość, zdobywając większy udział w rynku pomimo nieco mniejszych wzrostów sprzedażowych w porównaniu do amerykańskich producentów. To pozytywny znak dla Koreańczyków, którzy potrafią utrzymać stabilną pozycję.

Warto również zauważyć, że Google zyskuje na znaczeniu, podwajając swoje dostawy dzięki rozszerzeniu dostępności smartfonów Pixel na nowe rynki, w tym do Polski, co może przyciągnąć nową grupę fanów.

Czyżby ksako-i-nowe-czasy? Dla tych, którzy nie posiadają jeszcze nowego telefonu, to idealny moment na zakupy. Przemiany na rynku smartfonów sugerują, że inwestycja w nowe urządzenie może być interesującą opcją, zwłaszcza w świetle rosnących promocji i ofert.