Zajęli płatną strefę parkowania. Firmowe auta parkują bez opłat!
2024-12-21
Autor: Andrzej
Na Warszywskiej Saskiej Kępie, będącej częścią Pragi-Południe, na początku listopada wprowadzono płatną strefę parkowania. To oznacza, że mieszkańcy muszą wykupywać abonament, aby parkować w okolicy. Roczna opłata wynosi 30 zł za możliwość parkowania do 200 m od miejsca zamieszkania oraz 600 zł na całą strefę. Jednak elektroniczne pojazdy mogą parkować za darmo, co stało się źródłem frustracji dla lokalnych mieszkańców.
Problem nasilił się pod koniec listopada i na początku grudnia, gdy na facebookowych grupach mieszkańców zaczęły pojawiać się zdjęcia pokazujące, że wiele miejsc w strefie zajmują auta flotowe firmy Eternis, która ma swoją siedzibę w tej okolicy. Samochody te, będąc elektrykami, mogą korzystać z darmowego parkowania, co ogranicza dostępność miejsc dla mieszkańców.
W komentarzach na Facebooku mieszkańcy wyrażają swoje oburzenie. "Wygląda, jakby miasto stworzyło specjalny parking dla firmy, która nie ponosi kosztów, a mieszkańcy muszą płacić," napisał jeden z użytkowników. Inni zauważają, że obecne przepisy wydają się wspierać bogatszych. „Chętnie kupiłabym auto elektryczne, ale nie stać mnie na to,” dodała jedna z mieszkanek.
Nie wszyscy jednak są przeciwko dostępnym przywilejom dla elektryków. Zwracają uwagę, że bez płatnej strefy te samochody i tak zajmowałyby miejsca, a niektórzy mieszkańcy w ogóle nie korzystali z parkowania na tych ulicach.
Wielokrotne obserwacje pokazują, że w zależności od dnia i godziny, w strefie parkuje od kilku do kilkunastu aut flotowych. Radny dzielnicy Praga-Południe, Robert Migas, również zwrócił uwagę na ten problem, sugerując, że być może warto rozważyć wyłączenie flotowych elektryków z możliwości darmowego parkowania.
Ministerstwo Infrastruktury, na nasze pytania, przypomniało, że zwolnienie z opłat dla elektryków wprowadzone zostało w 2018 roku i nie planują obecnie żadnych zmian w tej kwestii. Podobnie odpowiedział wiceburmistrz dzielnicy, Piotr Żbikowski, który zauważył, że może to być dobry moment na rozmowę o ewentualnych zmianach przepisów, aby lepiej dostosować regulacje do zmieniającej się rzeczywistości i zwiększającej się liczby elektryków na drogach.
Wizja, która zakłada, że darmowe parkowanie dla samochodów elektrycznych miało zachęcać do ich nabywania, może wymagać przemyślenia, zwłaszcza teraz, gdy takich pojazdów jest znacznie więcej.