Świat

Zakaz importu jabłek z Polski: Kazachstan stawia na lokalnych producentów!

2024-10-09

Autor: Agnieszka

Kazachstan wprowadza zakaz importu jabłek z Polski

Kazachstan intensyfikuje działania na rzecz wspierania krajowej produkcji rolnej, a ich najnowszym krokiem jest zakaz importu jabłek z Polski. Decyzja ta jest częścią szerszej polityki mającej na celu ochronę lokalnych rolników przed konkurencją ze strony zagranicznych producentów.

Inwestycje w lokalną produkcję

Władze kazachstańskie od lat inwestują w rozwój krajowej produkcji poprzez dotacje oraz preferencyjne kredyty. Efekty tych działań są już widoczne - udział jabłek rodzimych w rynku wzrósł z 62,9% w 2019 roku do imponujących 80% w 2023 roku. Jednak rząd, chcąc jeszcze bardziej wzmocnić krajowy sektor, zdecydował się na wprowadzenie zakazu importu jabłek.

Reakcja rządu

"Międzyresortowa Komisja ds. Polityki Handlu Zagranicznego zatwierdziła zakaz importu jabłek, aby wspierać krajową produkcję i promować sprzedaż lokalnych produktów" - brzmi komunikat rządowy.

Skutki dla polskich producentów

Dla polskich rolników jest to wiadomość alarmująca. W ostatnich siedmiu miesiącach Kazachstan zaimportował około 107,3 tys. ton jabłek, z czego znaczną część pochodziło z Polski. Import jabłek z Chin i Iranu wzrósł dramatycznie - z Chin aż 18-krotnie, a z Iranu 7-krotnie. Kazachski resort rolnictwa wskazuje, że ogromna konkurencja z zagranicy osłabia opłacalność lokalnych upraw, prowadząc do zjawiska dumpingu cenowego.

Czasowy charakter zakazu

Warto zauważyć, że zakaz importu jabłek ma obowiązywać jedynie w trakcie zbiorów, co ma na celu umożliwienie krajowym rolnikom sprzedaży swoich produktów po konkurencyjnych cenach. "Po zakończeniu sezonu nie będzie żadnych ograniczeń w imporcie jabłek" - zaznacza Ministerstwo Rolnictwa Kazachstanu.

Wyjątki od zakazu

Jednakże, zakaz nie dotyczy tranzytu jabłek przez Kazachstan oraz krajów członkowskich Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAEU), do których należą między innymi Rosja, Białoruś i Armenia. Interesujące jest, że podczas gdy Polska zostaje wykluczona z rynku kazachstańskiego, Rosja nie będzie miała takich ograniczeń.

Przyszłość i konsekwencje

W kontekście tych wydarzeń warto śledzić, jakie dalsze konsekwencje przyniesie ta decyzja zarówno dla polskich rolników, jak i dla gospodarki kazachstańskiej. Jakie będą dalsze kroki Kazachstanu w obronie lokalnych produktów i jak Polska zareaguje na te zmiany? To pytania, które mogą przyciągnąć uwagę nie tylko ekspertów, ale i samych konsumentów.