Zdrowie

Naukowcy odkryli szokujące skutki "mgły mózgowej" u pacjentów po COVID-19. Co to oznacza dla naszej przyszłości?

2024-10-07

Autor: Tomasz

Wnikliwe badania przeprowadzone na grupie 351 pacjentów z COVID-19, którzy wymagali hospitalizacji, ujawniły niepokojące wyniki. Naukowcy analizowali zarówno próbki krwi, jak i skany MRI mózgów, co pozwoliło stwierdzić, że zdolności poznawcze pacjentów były znacząco osłabione 12-18 miesięcy po zakażeniu koronawirusem. Co więcej, te deficyty poznawcze odpowiadały utracie pokrewnej do 20 lat, jak wskazują badania nad normalnym procesem starzenia się. To odkrycie budzi obawy, ponieważ wiąże się z możliwością długotrwałych problemów neurologicznych.

Dodatkowo, wśród pacjentów po COVID-19 znaleziono podwyższone markery urazów mózgowych w krwi, co sugeruje poważne uszkodzenia w obrębie ich mózgów. Obszar kory mózgowej, znany jako kora zakrętu obręczy, odpowiedzialny za wielu wyższe funkcje mózgu, wykazywał zmniejszenie objętości. To budzi uzasadnione obawy o przyszłość neurologiczną osób, które przeszły tę chorobę.

Obecnie podejmowane są działania mające na celu dalsze badania, aby ustalić, czy tego rodzaju dysfunkcje poznawcze są także obecne w innych chorobach zakaźnych. Interesującym aspektem jest fakt, że efekt "mgły mózgowej" występuje nie tylko u pacjentów z poważnymi objawami, ale również u tych, którzy nie zgłaszali żadnych problemów neurologicznych.

Badania pokazały, że zgłaszane deficyty poznawcze nie ograniczają się jedynie do hospitalizowanych pacjentów z powikłaniami neurologicznymi, ale także występują u osób, które nie miały żadnych wyraźnych objawów. - Wydaje się, że sam COVID-19 może wpływać na zdolności poznawcze, nawet u osób bez wcześniej zdiagnozowanych zaburzeń neurologicznych – tłumaczy Benedikt Michael, główny autor badania.

Jednakże naukowcy podkreślają, że wyniki dotyczą przede wszystkim osób po hospitalizacji, co sprawia, że nie można ich ogólniać na całą populację chorych na COVID-19. Warto dodać, że badanie spotkało się z krytyką w środowisku naukowym. Prof. Christoph Kleinschnitz, dyrektor neurologii w Szpitalu Uniwersyteckim w Essen, wskazał, że wcześniejsze analizy wykazały, iż deficyty poznawcze po COVID-19 są minimalne i dotyczą głównie pacjentów z wcześniejszymi problemami psychicznymi, jak depresja czy lęki. To otwiera nowe pytania dotyczące zdrowia psychicznego i neurologicznego związane z pandemią oraz jej długoterminowych skutków.

W miarę jak dalsze badania będą prowadzone, kluczowe będzie zrozumienie, jakie długofalowe skutki zdrowotne niesie ze sobą przebycie COVID-19, a także jakie działania mogą być podjęte, by pomóc pacjentom w pokonywaniu tych trudności.