Michael Cotler, znany kanadyjski obrońca praw człowieka i były minister, znalazł się w centrum niebezpiecznego zagrożenia. Zgodnie z informacjami podanymi przez dziennik "The Globe and Mail", otrzymał on ostrzeżenie od Royal Canadian Mounted Police (RCMP) o możliwości zamachu na jego życie w ciągu nadchodzących 48 godzin. Po pewnym czasie poziom zagrożenia został jednak uznany za "znacząco" obniżony.

Cotler potwierdził te niepokojące wieści w wywiadzie udzielonym Radio-Canada, informując, że od ponad roku korzysta z całodobowej ochrony, a jego bezpieczeństwa strzegą uzbrojeni funkcjonariusze policji z opancerzonym pojazdem.

Media nie potwierdziły, czy podejrzani w tej sprawie zostali zatrzymani. Sytuacja ta wywołała ogromne zaniepokojenie wśród polityków i organizacji zajmujących się prawami człowieka.

W odpowiedzi na te wydarzenia, Izba Gmin kanadyjskiego parlamentu jednomyślnie przyjęła uchwałę potępiającą nie tylko próbę zamachu, ale także działania Cotlera na rzecz praw człowieka.

Dodatkowo, Michal Cotler-Wunsh, specjalna wysłanniczka Izraela do spraw walki z antysemityzmem, na platformie X opisała te doniesienia jako "szokujące, ale nie zaskakujące". Podkreśliła, że islamski reżim w Iranie oraz jego zleceniodawcy mają niebezpieczne intencje dotyczące życia obrońców praw człowieka.

Organizacja B'nai Brith Canada stanowczo potępiła te działania, nazywając je atakiem na wartości demokratyczne Kanady oraz na jej suwerenność. To nie pierwszy przypadek, gdy bezpośrednie zagrożenie życia z powodu działalności wywiadowczych Iranu ma miejsce w Kanadzie. W styczniu tego roku ujawniono oskarżenia wobec dwóch Kanadyjczyków, którzy mieli organizować zamachy w USA na zlecenie irańskich służb.

Obserwatorzy podkreślają, jak ważne jest naświetlanie takich sytuacji, aby wzmocnić międzynarodowe działania na rzecz ochrony praw człowieka i bezpieczeństwa osób, które na co dzień stają w obronie wartości demokratycznych w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony reżimów autorytarnych. W obliczu takich wydarzeń, potrzeba solidarności i wsparcia dla obrońców praw człowieka staje się bardziej paląca niż kiedykolwiek.