Reio Riisna, kreatywny internauta z Estonii, postanowił zaoszczędzić na fryzjerze i przeznaczyć te pieniądze na bilet lotniczy. Dzięki pomocy sztucznej inteligencji ChatGPT dowiedział się, że najgorszym miastem do odwiedzenia tanimi liniami jest Rzeszów w Polsce. Tak więc, po zainwestowaniu 33 euro, wyruszył w swoją ekscytującą podróż do Polski.

Po przylocie do Rzeszowa, Reio był zachwycony. "Byłem bardzo podekscytowany, że wylądowałem w Rzeszowie" - opowiadał, podkreślając, że nawet standard hotelu go pozytywnie zaskoczył. "Mam pokój z widokiem! Nie wiem czemu, ale już kocham to miasto" - dodał. Rzeszów okazał się być urokliwym miastem z piękną starówką oraz fantastycznymi lokalnymi restauracjami, co całkowicie zrewidowało jego pierwotne wrażenia.

Podczas wędrówek po zatłoczonych ulicach, Reio miał okazję zaznać nocnego życia, lokalnych imprez i jakieś streetfoodowe smakołyki. "Mnóstwo ludzi imprezuje, ale zakładam, że nie ma tu nic innego do roboty" - zwrócił uwagę z uśmiechem. "Rzeszów to piękne miasto, które na pewno nie zasługuje na miano najgorszego, choć przyznaję, że liczba atrakcji turystycznych nie powala na kolana".

Internauci przyłączyli się do jego entuzjazmu, zwracając uwagę na lokalną gastronomię, która w Rzeszowie skupia się aż na kebabach. "To królestwo kebaba!" - podkreślali, zaznaczając, że w Rzeszowie znajduje się przynajmniej jedna budka z kebabem na każdego mieszkańca, co może świadczyć o rozwijającym się kulinarnym rynku.

Na koniec Reio zadał pytanie, które zapewne intryguje wielu podróżników: "Czy poleciłbym taką podróż? Jeśli lubisz kebaby i lokalne, autentyczne doświadczenia, to zdecydowanie tak!". Rzeszów na pewno zaskoczy niejednego podróżnika i skrywa więcej atrakcji, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka!