W świecie finansów zarobki prezesów polskich banków nie przestają wzbudzać emocji. Jak donosi 'Dziennik Gazeta Prawna', w dużych instytucjach finansowych standardem stało się, że wynagrodzenie prezesów, które obejmuje część stałą, premie oraz dodatkowe korzyści, takie jak samochód służbowy czy ubezpieczenie, sięga równowartości ponad 1 miliona euro rocznie.

W sumie, łączny koszt wynagrodzeń, premii oraz benefitów dla członków zarządów dziewięciu giełdowych banków wyniósł aż 215 mln zł! To olbrzymia kwota, szczególnie w kontekście ich ostatnich zysków.

Zyski netto polskich banków w 2024 roku osiągnęły rekordowe 42,2 miliarda złotych, co oznacza wzrost o ponad 50% w porównaniu do 2023 roku. Ten niespotykany wynik to efekt przede wszystkim rosnących stóp procentowych oraz powiększania się skali działalności sektora, co zwiększa aktywa banków. Warto przypomnieć, że wcześniejszy rekord zysku netto w ujęciu nominalnym wynosił niespełna 16 miliardów złotych z roku 2014.

Czy jednak taka sytuacja nie budzi pytań o etykę wynagradzania liderów instytucji finansowych, które mogą być postrzegane jako nadmierne? Dodatkowo, warto zastanowić się, czy rosnące wyniki banków przekładają się na poprawę sytuacji klientów. Banki zarabiają ogromne kwoty, ale czy dbają o swoich klientów w tym samym stopniu? Sprawa ta na pewno zasługuje na dalszą dyskusję.