Analiza przeprowadzona przez biuro pracy Gremi Personal wskazuje, że aż 85% Ukraińców przebywających w Polsce jest zadowolonych z wysokości swoich zarobków w odniesieniu do posiadanych kwalifikacji. To zaskakująco wysoki wskaźnik satysfakcji w obliczu wyzwań, jakie niosą emigracyjne migracje.

Dodatkowo, 70% badanych przyznało, że co miesiąc udaje im się odłożyć część zarobków. Warto zauważyć, że średnie wynagrodzenie w Polsce jest prawie trzykrotnie wyższe niż w Ukrainie, co stanowi kluczowy czynnik wpływający na decyzje zawodowe emigrantów.

Od 1 stycznia 2025 roku minimalna pensja w Polsce wynosi 4626 zł brutto, a od 1 lipca wzrośnie do 4825 zł. Przewidywania wskazują, że średnie wynagrodzenie w 2025 roku może osiągnąć wartość 8673 zł brutto. Dla porównania, w lutym wynagrodzenie średnie w Ukrainie wyniosło około 2200 zł, co potwierdza znaczną różnicę między tymi dwoma krajami.

Badanie ujawnia również, że 23% respondentów zmieniło pracę w Polsce dwukrotnie, a 22% trzy razy. Warto zaznaczyć, że do Polski przybywa coraz więcej Ukraińców poszukujących lepszych warunków życia i pracy. Równocześnie w Polsce i Czechach stopa bezrobocia spadła do 2,6%, co jest najniższym wynikiem w historii, co przekłada się na większe możliwości zatrudnienia.

Co więcej, eksperci przewidują, że różnice w zarobkach mogą być kluczowe dla przyszłych decyzji dotyczących powrotu Ukraińców po wojnie. Minister Ołeksij Czernyszow wskazał, że w pierwszym roku po zakończeniu konfliktu do Ukrainy może wrócić nawet 30% obywateli, którzy wyjechali po 2022 roku. To tylko podkreśla istotność kwestii zarobków jako czynnika decydującego o migracji.

Wnioskując, reforma rynków pracy w Polsce oraz atrakcyjne wynagrodzenia przyciągają Ukraińców, co z pewnością wpłynie na kształt zarówno polskiej, jak i ukraińskiej społeczności w nadchodzących latach.